Od 31 sierpnia 2020 każdy przechodzący przez Plac Grunwaldzki w Wałbrzychu może do ustawionego tam serca wsypać plastikowe nakrętki zbierane by pomóc potrzebującym z naszego miasta i regionu. Kto jest pomysłodawcą i pomógł w tej inicjatywie? Zobaczcie zdjęcia z pierwszych minut wałbrzyskiego serca...
Wałbrzych: Okaż serce w sercu Śródmieścia [FOTO]
Wałbrzych ma serce
- Plastikowe nakrętki dla małej Hani gromadzimy od wiosny i jak pojemnik w kształcie serca ustawiono w Szczawnie-Zdroju, pomyśleliśmy wówczas, że dobre pomysły warto przeszczepić. Razem z kolegą Piotrem uznaliśmy, że Wałbrzych też zasługuje na takie serce i można teraz śmiało powiedzieć, że wałbrzyszanie mają serce - mówi Piotr Kwiatkowski, radny Rady Miejskiej Wałbrzycha i przewodniczący RWS "Śródmieście". Razem z radnym Piotrem Kraczkowskim zwrócili się do wałbrzyskiego przedsiębiorcy - społecznika Daniela Sipa, a jego firma, która wcześniej przygotowała serce dla Szczawna-Zdroju wykonała z metalowych elementów kolejny pojemnik, który od 31 sierpnia zdobi Plac Grunwaldzki - miejsce gdzie jeszcze kilka lat temu stał zegar. - Plac Grunwaldzki to serce Wałbrzycha, tutaj się wszystkie drogi mieszkańców miasta się krzyżują, to chyba najbardziej optymalne miejsce na rozpoczęcie zbiórki - mówi Piotr Kraczkowski, wałbrzyski radny i działacz społeczny.
Wykonanie serca kosztowało kilka tysięcy, wałbrzyska firma pana Sipa przygotowała je bezinteresownie i pozostała w cieniu, a radni - pomysłodawcy pojemnika zachęcają mieszkańców do wsypywania do niego nakrętek. Nie ukrywają, że metalowe serce bardzo ułatwi ich mozolną zbiórkę. Kilogram zebranych koreczków z twardego plastiku kosztuje w skupie kilkadziesiąt groszy, jednak całe serce pełne takich koreczków stanowi już możliwość uzyskania realnego wsparcia.
Serce nie tylko tutaj...
- W tej chwili nakrętki zbieramy na ratowanie zdrowia i życia Hani, w przyszłości cele zbiórki mogą się zmieniać, ale serce pozostaje - dodaje Kwiatkowski. Pomoc zaś przychodzi z różnych części miasta i regionu. - Dzwoniła do nas mieszkanka Walimia. Nazbierała sporo nakrętek i chętnie odda je nam, a my gwarantujemy ich odbiór, przekazanie do odpowiedniej instytucji skupującej i przekazanie uzyskanych środków na cel charytatywny - wyjaśnia Kraczkowski. Wraz z siatkami pełnymi nakrętek do wałbrzyskich radnych spływają też prośby o pomoc z Wałbrzycha i gmin powiatu. To zwykle rodzice poszukujący wsparcia dla swoich pociech borykających się z różnymi schorzeniami. Na szczęście dla nich ludzi dobrej woli nie brakuje, a idea pomagania w kształcie serca jest "zaraźliwa". - Myślimy, że takie pojemniki powinny stanąć w każdej gminie powiatu wałbrzyskiego, a w Wałbrzychu - z uwagi na wielkość miasta - mogłoby pojawić się nawet w każdej dzielnicy. Myślę, że dzięki wspólnemu wysiłkowi mieszkańców dzielnic raz w miesiącu ich serca byłoby zapełnione - zaznacza Kraczkowski.
Panowie podkreślają, że taka domowa zbiórka nakrętek sprzyja wyrobieniu nawyku segregacji odpadów i wpisuje się w miejską akcję "stop plastik". Pomysłodawcy serca nadal chętnie odbiorą większą partię nakrętek od rodzin i instytucji gromadzących je. Proszą o kontakt:
- Plastikowe nakrętki dla małej Hani gromadzimy od wiosny i jak pojemnik w kształcie serca ustawiono w Szczawnie-Zdroju, pomyśleliśmy wówczas, że dobre pomysły warto przeszczepić. Razem z kolegą Piotrem uznaliśmy, że Wałbrzych też zasługuje na takie serce i można teraz śmiało powiedzieć, że wałbrzyszanie mają serce - mówi Piotr Kwiatkowski, radny Rady Miejskiej Wałbrzycha i przewodniczący RWS "Śródmieście". Razem z radnym Piotrem Kraczkowskim zwrócili się do wałbrzyskiego przedsiębiorcy - społecznika Daniela Sipa, a jego firma, która wcześniej przygotowała serce dla Szczawna-Zdroju wykonała z metalowych elementów kolejny pojemnik, który od 31 sierpnia zdobi Plac Grunwaldzki - miejsce gdzie jeszcze kilka lat temu stał zegar. - Plac Grunwaldzki to serce Wałbrzycha, tutaj się wszystkie drogi mieszkańców miasta się krzyżują, to chyba najbardziej optymalne miejsce na rozpoczęcie zbiórki - mówi Piotr Kraczkowski, wałbrzyski radny i działacz społeczny.
Wykonanie serca kosztowało kilka tysięcy, wałbrzyska firma pana Sipa przygotowała je bezinteresownie i pozostała w cieniu, a radni - pomysłodawcy pojemnika zachęcają mieszkańców do wsypywania do niego nakrętek. Nie ukrywają, że metalowe serce bardzo ułatwi ich mozolną zbiórkę. Kilogram zebranych koreczków z twardego plastiku kosztuje w skupie kilkadziesiąt groszy, jednak całe serce pełne takich koreczków stanowi już możliwość uzyskania realnego wsparcia.
Serce nie tylko tutaj...
- W tej chwili nakrętki zbieramy na ratowanie zdrowia i życia Hani, w przyszłości cele zbiórki mogą się zmieniać, ale serce pozostaje - dodaje Kwiatkowski. Pomoc zaś przychodzi z różnych części miasta i regionu. - Dzwoniła do nas mieszkanka Walimia. Nazbierała sporo nakrętek i chętnie odda je nam, a my gwarantujemy ich odbiór, przekazanie do odpowiedniej instytucji skupującej i przekazanie uzyskanych środków na cel charytatywny - wyjaśnia Kraczkowski. Wraz z siatkami pełnymi nakrętek do wałbrzyskich radnych spływają też prośby o pomoc z Wałbrzycha i gmin powiatu. To zwykle rodzice poszukujący wsparcia dla swoich pociech borykających się z różnymi schorzeniami. Na szczęście dla nich ludzi dobrej woli nie brakuje, a idea pomagania w kształcie serca jest "zaraźliwa". - Myślimy, że takie pojemniki powinny stanąć w każdej gminie powiatu wałbrzyskiego, a w Wałbrzychu - z uwagi na wielkość miasta - mogłoby pojawić się nawet w każdej dzielnicy. Myślę, że dzięki wspólnemu wysiłkowi mieszkańców dzielnic raz w miesiącu ich serca byłoby zapełnione - zaznacza Kraczkowski.
Panowie podkreślają, że taka domowa zbiórka nakrętek sprzyja wyrobieniu nawyku segregacji odpadów i wpisuje się w miejską akcję "stop plastik". Pomysłodawcy serca nadal chętnie odbiorą większą partię nakrętek od rodzin i instytucji gromadzących je. Proszą o kontakt:
Piotr Kwiatkowski - 503174967
Piotr Kraczkowski - 503082028
Magdalena Ignaszak- Facebook.
Inne akcje charytatywne:
Pałac Struga: Pożegnanie lata z lodami i podwieczorkiem z księżną
Wałbrzych: Zamów coś pysznego i wesprzyj walkę o życie Nadii
Świdnica: organizują dużą charytatywną imprezę sportową
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj