29.11.2018 06:21

Skomentuj

Wałbrzych: Fabryka uzdatniająca wodę z kopalni. Kiedy i gdzie?

Unia stawia na wodę

W Wałbrzychu dziś jeszcze wody nie brakuje, choć nasze miasto chciałoby być w tym zakresie samowystarczalne, jednak gminy ościenne jak Mieroszów, Głuszyca i Jedlina-Zdrój miewają w okresach suszy większe i mniejsze przerwy w dostawie tego niezbędnego dla życia surowca. Wałbrzych dysponuje znacznym rezerwuarem wód wypływających z szybów pokopalnianych, jednak ich skład oraz przydatność do celów pitnych pozostawała do tej pory niewiadomą. To zmienia się w ostatnich miesiącach, a koncepcja nowoczesnej fabryki wody, czyli zakładu uzdatniającego wody pokopalniane ma szansę stać się projektem pionierskim wykorzystywanym jako model możliwy do przeszczepiania w innych częściach Polski oraz Unii Europejskiej.

Podczas listopadowego spotkania platformy regionów pogórniczych Komisji Europejskiej wykazano zainteresowanie wałbrzyskim projektem. - Największy przedstawiany w Brukseli nasz projekt dotyczył uzdatniania wody pokopalnianej w takich jej ilościach by, gdyby dało się ją uzdatnić do celów pitnych, zaopatrzyłaby mieszkańców nie tylko Wałbrzycha, ale całej aglomeracji. Nad wykorzystaniem takich możliwości pracują regiony niemieckie i Hiszpanie, jednak głównie przy poszukiwaniach zastosowania wód do pozyskiwania energii geotermalnej - mówi Andrzej Kosiór, kierownik Biura Zarządzania Strategicznego, Nadzoru Właścicielskiego, Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.


Badają próbki i poszukują technologii

Wałbrzychowi zależy na "zielonej energii" termalnej, jednak odnalezienie nowych źródeł wody jest ważniejsze. 
- Od kilku lat intensywnie poszukujemy alternatywnych źródeł wody na potrzeby miasta. W obszarze naszego zainteresowania są również wody pokopalniane, w tym obszar na terenie Starego Zdroju przy Politechnice i rzece Pełcznica, gdzie jest samowypływ wody podziemnej z szybu. Szacujemy, że minimalna ilość tej wody to ok. 10 tys. m sześciennych dobowo do maksymalnie 14 tys. m sześciennych. W ostatnich miesiącach sukcesywnie pobieramy próbki tej wody, które oddajemy do szerokiego badania fizyko-chemicznego w laboratoriach. Wyniki te przesyłamy też do firmy Veolia, która w przyszłości prawdopodobnie będzie naszym partnerem dostarczającym technologię uzdatnienia i oczyszczania wody pokopalnianej - mówi Tomasz Senyk, wiceprezes WPWiK Sp. z o.o. Badania mają potrwać jeszcze do stycznia 2019, być może skończą się jeszcze wcześniej, gdy Veolia będzie mieć wystarczająco dużo danych do podjęcia decyzji o tym, jaka technologia okaże się optymalna do oczyszczenia i uzdatniania wałbrzyskiej wody. - Obecnie eksperci naszego partnera szacują, że oczyszczenie tej wody, czyli wyprodukowanie jej metra sześciennego powinno kosztować przy dzisiejszych cenach 1,2 - 1,7 zł w zależności od technologii oczyszczania. To koszty porównywalne do tych ponoszonych przez nas obecnie. Ilość wody wypływająca na Starym Zdroju pokryje zapotrzebowanie dużej części aglomeracji, a już na pewno całego Wałbrzycha - zaznacza wiceprezes WPWiK.      


Fabryka wody dla Wałbrzycha

Po znalezieniu koncepcji zagospodarowania wody pokopalnianej zlecone zostanie stworzenie projektu budowlanego. - Następnym naszym krokiem będzie zaprojektowanie zakładu produkcji wody - całego kompleksu wyciągowego, odpowiedniego kompleksu pomp i podłączenia do czynnego systemu wodociągowego Wałbrzycha. Projekt wraz ze wszystkimi pozwoleniami może powstać w 8-12 miesięcy, a około roku może zabrać budowa zakładu. Dwa lata i kilka miesięcy to przewidywany szybki okres realizacji tej inwestycji - wyjaśnia Senyk.
To innowacyjne przedsiębiorstwo powstanie w bliskim sąsiedztwie sztolni Fryderyk Wilhelm w dzielnicy Stary Zdrój. Największym w okolicy niezabudowanym placem jest teren przy ul. Armii Krajowej powstały po wyburzeniu byłej zajezdni autobusowej. Jeszcze wiosną miasto rozważało jego sprzedaż (więcej na: GRUNT PO ZAJEZDNI, GRUNT PO BASENIE SPRZEDAM), dziś wiadomo, że potencjalni inwestorzy muszą się obejść smakiem. - Zarezerwowaliśmy na lokalizację tej umownie mówiąc wielkiej "fabryki" teren po byłej zajezdni mimo kilkukrotnych propozycji jego odkupienia my go nie sprzedaliśmy. Były propozycje ulokowania tam od marketów przez warsztaty po salony sprzedaży samochodów, jednak trzymamy go w zasobie miejskim, bo to jest idealne miejsce na zlokalizowanie takiej mega nowoczesnej fabryki. Koszt wybudowania takiej instalacji szacujemy wstępnie na 40 - 60 mln zł - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Dla porównania, roczny budżet WZWiK przekracza 100 mln zł.     


Skąd finansowanie?

 Spadek poziomu wód gruntowych w ostatnich latach daje się we znaki gminom powiatu wałbrzyskiego, ale nie tylko im. Sytuacja jest poważna. - Jeśli udałoby się znaleźć dobry sposób na produkcję takiej wody, która jest generalnie czysta - ma tylko geologiczne zanieczyszczenia, z którymi musimy sobie poradzić - byłby atrakcyjny dla gmin na Górnym Śląsku, które też mają podobny problem. W niektórych kopalniach woda wydobywana jest na tyle czysta, że bez uzdatniania jest wykorzystywana do celów gospodarczych. Dla nas to projekt ważny, flagowy i pilny. Myślę, że również dla Komisji Europejskiej projekt pozyskania wody jest niezwykle ważny - wyjaśnia Szełemej.    
Wałbrzyski sposób na wydobycie i uzdatnianie wody pokopalnianej mógłby być powielanym rozwiązaniem modelowym. Nasze miasto będzie poszukiwało na budowę "fabryki wody" finansowania zewnętrznego. Podczas spotkania w Brukseli przedstawiciele Komisji Europejskiej zaznaczyli, że na istotne projekty możliwe będzie wykonanie przesunięć budżetowych jeszcze w tym unijnym finansowaniu (do 2020 roku). - W tej perspektywie finansowej Komisja Europejska nie ma na obszary pokopalniane określonego budżetu, ale pojawiły się sygnały o możliwości dokonania przesunięć budżetowych. Jeśli będziemy mieli ciekawy projekt nad którym pracujemy wstępnie trzy lata, to może się okazać, że się pieniądze znajdą. Nie mamy pewności, ale jak nie będziemy próbować i o to zabiegać, to ich po prostu nie będzie - zaznacza prezydent Wałbrzycha.

O postępach w realizacji tego projektu będziemy informować.


Zobacz też NASZE WCZEŚNIEJSZE TEKSTY O WODZIE:
ZACZYNA SIĘ WIELKA BATALIA O WODĘ DLA MIASTA
WODA Z KOPALNI JUŻ WKRÓTCE DO PICIA?
WAŁBRZYCH JUŻ ZARYBIONY - PORA NA PEŁCZNICĘ
WAŁBRZYCH: NOWE STUDNIE I ZAKŁADY UZDATNIAJĄCE WODĘ Z KOPALNI
600 MAŁYCH PSTRĄGÓW ZAMIESZKAŁO W SZCZAWNIKU [FOTO]
WODA Z KOPALNI DLA WAŁBRZYCHA? TO JUŻ PEWNE
WODA DLA WAŁBRZYCHA: POŻEGNANIE Z MARCISZOWEM?

ILE PIJE STATYSTYCZNY POLAK?
MAJĄ STUDNIĘ, BRAK IM TYLKO WŁASNEJ ELEKTROWNI
KOMPLEKSOWA MODERNIZACJA WODOCIĄGÓW ZA 5 MLN ZŁ
CZARNY BÓR DRĄŻY ZA WODĄ
DLACZEGO PEŁCZNICA JEST POMARAŃCZOWA I NIE TYLKO ONA?

O placu przy Politechnice:
GRUNT PO ZAJEZDNI, GRUNT PO BASENIE SPRZEDAM
MIASTO WYPRZEDAJE GRUNTY?


Polecamy INFORMACJE O PROJEKTACH UNIJNYCH w naszym mieście:
Wałbrzych: U nas zielona energia i ekologiczna żywność?
Wałbrzyski Klaster Energetyczny zadba o niższe ceny energii

Wałbrzych - środki z Europejskiego Banku Inwestycyjnego:
120 MLN ZŁ Z UE NA REWITALIZACJĘ [LISTA PROJEKTÓW]
WAŁBRZYCH Z EUROPEJSKIM DOFINANSOWANIE, UMOWA PODPISANA!

SALA ŚLUBÓW I USC - GDZIE OSTATECZNIE TRAFIĄ?
BUDYNEK PRZY UL. MATEJKI 5. CO W NIM BĘDZIE?
KTÓRE DROGI NAJSZYBCIEJ DO REMONTU?



Elżbieta Węgrzyn