Policja: umarł na skutek pobicia? A jeśli nie - to dlaczego?

Do tragicznych w skutkach wydarzeń doszło w nocy z 2 na 3 marca w Żarowie. Do szpitala trafił 32-letni żarowianin. Twierdził, że został pobity. Niestety, nie udało się go uratować, choć obrażenia na jego ciele wyglądały na powierzchowne. Pobicie ze skutkiem śmiertelnym nie jest jednak przez prokuraturę wykluczane.

Sekcja zwłok nie wskazała jednoznacznej przyczyny zgonu. Zlecono kolejne badania, które mają wyjaśnić, co się stało. Trwa śledztwo, zajmują się nim prokuratura świdnicka, na razie nikogo nie zatrzymano. Jeśli okaże się, że rzeczywiście feralnej nocy doszło do pobicia, które skutkowało utratą życia - sprawcy groziła będzie kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj też:
GŁUSZYCA: W DOMU ZOSTAWIŁ ZWŁOKI I UKRYWAŁ SIĘ NA ŚLĄSKU
POLICJA: WNUK PODEJRZEWANY O ZABÓJSTWO SWOJEJ BABCI
POBIŁ KOLEGĘ W PARKU. KOLEGA ZMARŁ
POLICJA REGION: ZAMORDOWAŁ SWOJEGO KOLEGĘ
WAŁBRZYCH: ODPOWIEDZĄ ZA POZOSTAWIENIE CZŁOWIEKA NA PEWNĄ ŚMIERĆ
SERIA PRZESTĘPSTW I ŚMIERĆ - ŚLEDZTWO TRWA
NIM UMARŁ NAGLE, NISZCZYŁ, KRADŁ I BIŁ


Świdnica Dla Was.info