Straż Wałbrzych: pożar w hotelu, 34 osoby ewakuowane

Wczoraj, 10 października, tuż przed godz. 9.00 włączył się system przeciwpożarowy w hotelu Ibis Styles obok Galerii Victoria. I nie był to, jak to się często zdarza, fałszywy alarm wywołany nadmierną czujnością sprzętu.

- Na miejsce pojechały standardowo 3 samochody, 10 strażaków, poza teren hotelu ewakuowano gości, 34 osoby, strażacy upewnili się, że nikt nie został w pomieszczeniach. Okazało się, że zadymienie w pomieszczeniu rozdzielni spowodowane było awarią przekładnika napięcia - spowodowało to, że zaczęła się palić otulina kabla energetycznego na powierzchni metra kwadratowego. W momencie przybycia straży i po odłączeniu prądu przez pogotowie energetyczne gaszenie nie było już konieczne - relacjonuje Jerzy Biliński z zespołu prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Strażacy zabezpieczyli miejsce, oddymili i przewietrzyli pomieszczenia, po 10.00 powrócili do bazy. Na miejscu było też pogotowie ratunkowe, ale nikt się źle nie poczuł.

Elektryka zawiodła także dzień wcześniej - i to energetyków. Jak mówi Jerzy Biliński po godz. 14.00 w Starym Julianowie w trakcie jazdy zaczęły się wydobywać kłęby dymu z auta pracowników firmy Tauron. Zatrzymali się i próbowali gasić, ale udało się to dopiero strażakom - jednak pojazd zdążył się spalić całkowicie. Na szczęście nie było poszkodowanych. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej auta.


Ostatnie interwencje strażaków:
Straż Wałbrzych: weekend z dwoma dużymi pożarami (FOTO)
Wałbrzych i region: kiedy służby ratują życie...
Podzamcze: pożar mieszkania w bloku. Co się stało?
Straż Wałbrzych: wybuch butli gazowej w budynku wielorodzinnym
Podzamcze: jak to kociak rozrabiał w przedszkolu
AKTUALIZACJA: Wałbrzych region: wypadek śmiertelny - zderzyły się trzy pojazdy
Wałbrzych region: stoczyli walkę o życie seniora. Nie udało się
Straż Wałbrzych: paliły się dwa samochody


Zobacz też:
Kłęby dymu w wałbrzyskim hotelu [ZDJĘCIA]


Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn