| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: początek sezonu grzewczego i już płonie sadza...
Kominiarz pilnie potrzebny. W środę 18 października strażacy interweniowali w dwóch przypadkach, w których opóźniony w tym roku dzięki ciepłej pogodzie start sezonu grzewczego wiązał się z nieprzyjemną niespodzianką.
- Straż wyjeżdżała do pożaru sadzy w budynku jednorodzinnym przy ul. Grunwaldzkiej w Głuszycy, był to pożar mały, akcja trwała około 2 godzin. Straż wezwano także do zadymienia w budynku wielorodzinnym przy ul. Dmowskiego w Wałbrzychu. Po zapaleniu w piecu dym z komina wydobywał się między innymi rurą kanalizacyjną. Strażacy sprawdzili, skąd się wydobywa i czy nie jest to niebezpieczne, po czym zlecili pilną wizytę kominiarza - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Na początku sezonu grzewczego straż przypomina o przeglądach kominów, zakupie czujek tlenku węgla i dymu oraz o ostrożności przy otwartym ogniu. Opisane powyżej zdarzenie wygląda dość niegroźnie, a jednak, gdyby nie zauważono go na czas, mogło stanowić ogromne zagrożenie dla całego budynku, gdyby ogień wydostał się z komina. Natomiast zadymienie może się wiązać z obecnością tlenku węgla, bo świadczy o tym, że komin nie jest drożny.
W każdym razie zapalenie się sadzy to: Straż Wałbrzych: prosty sposób na wywołanie pożaru w swoim domu (FOTO).
O problemie pisaliśmy też:
Straż Wałbrzych: kolizja osobówek i pożar sadzy w kominie
Straż Wałbrzych: jedna doba - trzy pożary plus zadymienie
Straż Wałbrzych: kolejne trzy pożary, jedna osoba w szpitalu
Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj