Stary Zdrój: kierowcy wjeżdżają na przejazd, sypią się mandaty...
Od początku tego roku nagrania z przejazdu kolejowo-drogowego na ul. Żeromskiego, który przez 24 godziny na dobę jest monitorowany kamerami, trafiają do wałbrzyskiej komendy. Pisaliśmy już o tym: STARY ZDRÓJ: DZIESIĄTKI KIEROWCÓW Z WYSOKIMI MANDATAMI NA PRZEJEŹDZIE. Niestety sytuacja nie poprawiła się od stycznia i obecnie funkcjonariusze prowadzą dziesiątki postępowań związanych ze zgłoszonymi wykroczeniami popełnionymi w tym miejscu przez kierujących i pieszych. Przypominamy, że od nowego roku kara za tego typu naruszenia przepisów to 2 tysiące złotych.
Na przejeździe pod koniec zeszłego roku zamontowano nowe kamery, które rejestrują wykroczenia drogowe w tym zakresie. Tylko od początku roku funkcjonariusze otrzymali ponad 400 różnych nagrań. Obecnie prowadzonych jest ponad 250 spraw o wykroczenia. Blisko 30 z nich już zakończyło się ukaraniem sprawców mandatami karnymi, a w stosunku do 10 osób sporządzona została dokumentacji o ukaranie do sądu.
Policjanci z drogówki przypominają, że nieostrożny wjazd na przejazd kolejowo-drogowy może zakończyć się wypadkiem, często nawet ze skutkiem śmiertelnym. Dlatego tak ważne jest, aby każdy kierujący przy przejeżdżaniu przez torowisko zachował szczególną ostrożność, nie wjeżdżał na torowisko, gdy sygnalizator nadaje sygnał czerwony, gdy rozpoczęło się opuszczanie zapór lub półzapór, a także gdy po drugiej stronie torowiska nie ma możliwości kontynuowania jazdy. Piesi także nie mogą wchodzić na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie. I piesi też mogą liczyć na mandat w tym samym miejscu.
Czytaj też:
WAŁBRZYCH I REGION: ŻEBY LUDZIE PRZESTALI GINĄĆ NA PRZEJAZDACH (FILMY)
TRAGEDIA NA TORACH, ZGINĄŁ WAŁBRZYSZANIN, TRWA ZBIÓRKA
WAŁBRZYCH - WROCŁAW: WYPADEK ŚMIERTELNY NA TORACH
LUBIECHÓW: JAKI BĘDZIE LOS PRZEJAZDÓW KOLEJOWYCH?
PRZEJAZDY KOLEJOWO-DROGOWE - MNIEJ, ALE BEZPIECZNIEJSZE
MAMY ODPOWIEDZIALNYCH KIEROWCÓW - TYLKO PŁAKAĆ...
Opr. MS
Foto użyczone: KMP Wałbrzych, zdjęcie archiwalne ilustracyjne: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj