26.01.2024 10:06 | Źródło: KMP Wałbrzych

Policja Wałbrzych: samotnych seniorów ratują służby

Czasem tylko od sąsiadów i służb zależy, czy ktoś przeżyje...

Do kolejnego zgłoszenia tego rodzaju doszło w czwartek przed godziną 13:00. Dyżurny otrzymał informację z Centrum Powiadamiana Ratunkowego od zaniepokojonego mężczyzny, któremu sąsiad z piętra powyżej zalewał mieszkanie i nie reagował na pukanie do drzwi. Do jednego z budynków w dzielnicy Piaskowa Góra pojechali sp. Krzysztof Papuga oraz st. post. Paweł Konopka, którzy potwierdzili, że ktoś jest w mieszkaniu. Uznali, że istnieje realne zagrożenie dla życia i zdrowia - i podjęli decyzję o siłowym wejściu do środka. Po wyważeniu drzwi w łazience na podłodze zauważyli leżącego seniora.

Z poszkodowanym nie było logicznego kontaktu. Mundurowi zakręcili zawór z wodą, udzielili 72-latkowi pierwszej pomocy i do czasu przyjazdu ratowników medycznych nadzorowali jego czynności życiowe. Wałbrzyszanin w stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie zajęli się nim specjaliści, którzy walczą teraz o jego życie.

W minionym roku miało miejsce ponad 20 tragicznych odkryć w wałbrzyskich mieszkaniach i w miejscowościach powiatu - ostatnie: Śródmieście: kolejny senior odszedł za zamkniętymi drzwiami. Były też jednak liczne przypadki, gdy strażacy otwierali drzwi, żeby pomoc dotarła do znajdującej się za nimi starszej osoby, która czasem była w ciężkim stanie, a czasem po prostu, tak jak w tych przypadkach: Straż Wałbrzych: trzy wołania spoza zamkniętych drzwi, przewróciła się i nie mogła się podnieść. Dlatego czujność i reakcja sąsiadów zawsze ma sens.