| Źródło: KMP Wałbrzych
Piaskowa Góra: ten bieg to nie był wyścig, tylko pościg
Miał wtedy wolne od służby i oczekiwał w samochodzie na żonę, kiedy zauważył dwóch biegnących mężczyzn. Choć była to sobota i godz. 13.00, nie uprawiali sportu. Policjant wyskoczył z auta, włączył się do biegu i nie pomylił się - pracownik jednego ze sklepów znajdujących się przy ul. Długiej ścigał właśnie złodzieja ulicą Broniewskiego. Mundurowy okazał się dobrym biegaczem, udało mu się dogonić i obezwładnić przestępcę kilkaset metrów od miejsca kradzieży, przy skrzyżowaniu ul. Broniewskiego z Główną.
Powiadomiony o zdarzeniu dyżurny z "jedynki" do pomocy policjantowi, który miał akurat dzień wolny od służby, wysłał umundurowany patrol dzielnicowych. Ci ustalili, że 27-letni wałbrzyszanin wychodząc z marketu nie zapłacił za towar, a ukradł markowe słuchawki o łącznej wartości około 800 złotych. Utracone mienie w stanie nienaruszonym zostało przekazane pracownikom placówki.
Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa i stanie teraz przed sądem. Za kradzież może trafić teraz za kraty więzienia na 5 lat.
Czytaj też:
PIASKOWA GÓRA: POŚCIG ZA ZŁODZIEJEM KAWY
ŚRÓDMIEŚCIE: ZŁODZIEJ, DWA LOMBARDY I SPORY PECH
POLICJA: TEN SKOK SIĘ NIE POWIÓDŁ. PRZEZ PŁOT
POLICJA: NOWA DYSCYPLINA SPORTOWA - BIEG Z KANISTREM
POLICJA WAŁBRZYCH - O DWÓCH TAKICH, CO CHCIELI NAJNOWSZYCH GIER
POLICJA WAŁBRZYCH: MONITORING MNIE NAMIERZY? W ŻYCIU!
POLICJA WAŁBRZYCH: 13-LETNI ZŁODZIEJ UCIEKAŁ... RZEKĄ
POLICJA: SCENY JAK Z FILMU. KOMEDIOWEGO
Opr. MS
Foto użyczone: KMP Wałbrzych
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj