Śródmieście: złodziej, dwa lombardy i spory pech (FOTO)

Do jednego z lombardów przy ul. Wajdy 20 czerwca przyszedł 17-latek. Zachowywał się jak klient. Poprosił pracownika o poradę w wyborze telefonu, ale gdy ten wyciągnął z gabloty telefon wart 600 zł - nastolatek chwycił sprzęt i wybiegł. Nie zdołano go złapać.

Złodziej chciał szybko pozbyć się skradzionego telefonu. Kilka dni od kradzieży, pojechał do kolejnego lombardu w innej części Wałbrzycha. Miał jednak pecha, bo wybrał lokal... należący do tej samej firmy. Pracownicy punktu byli już poinformowani o kradzieży, dlatego, gdy tylko zauważyli mężczyznę, który chce zostawić telefon, ukradkiem powiadomili policję. Mundurowi szybko się zjawili i zatrzymali 17-latka. Odzyskali też skradziony sprzęt i przekazali właścicielowi.

Dodatkowo policjanci udowodnili młodocianemu przestępcy, że na początku maja posłużył się kolekcjonerskim banknotem o nominale 200 zł. Chciał w ten sposób zapłacić kurierowi za zamówioną przesyłkę.

17- usłyszał już zarzut kradzieży i oszustwa  do których się przyznał i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Inne historie o lombardach i pechu:
POLICJA WAŁBRZYCH: RODZICE SIĘ ZDZIWILI, TELEWIZOR W LOMBARDZIE
POLICJA: ZAWZIĄŁ SIĘ NA LOMBARD... A LOMBARD NA NIEGO
POLICJA WAŁBRZYCH: UKRADŁ ROWEREK. ZDZIWIŁ SIĘ, DO KOGO NALEŻAŁ
PODGÓRZE: DZIWNE MANEWRY Z KRADZIONYM PIWEM I ŚMIETNIKIEM
POLICJA WAŁBRZYCH: JAK ON TO ZROBIŁ? MIAŁ PONAD SZEŚĆ PROMILI...
POLICJA: WŁAMAŁ SIĘ DO KOŚCIOŁA. WYNIÓSŁ... ŚWIECE (FOTO)
PODZAMCZE: MIELI KOMINIARKI Z RĘKAWÓW OD SWETRA (FOTO)
ŚRÓDMIEŚCIE: CHCIELI OKRAŚĆ HALĘ PRODUKCYJNĄ, ALE MIELI PROBLEM...
BARDZO PECHOWA ZŁODZIEJKA I POTRĄCONY CHŁOPIEC
POLICJA: TEN SKOK SIĘ NIE POWIÓDŁ. PRZEZ PŁOT
POLICJA: PRÓBOWAŁ UKRAŚĆ CZTERY SAMOCHODY. CZTERY RAZY POLEGŁ (FOTO)
POLICJA: SFAŁSZOWAŁ ŚWIADECTWO PRACY. TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁ...


Opr. MS
Foto użyczone: KMP Wałbrzych