Obwodnica Wałbrzycha: jest nowy termin, ma być ostateczny
O problemach z terminem pisaliśmy ostatnio: Wałbrzych: co może wpłynąć na oddanie obwodnicy do użytku? (FOTO). Teraz już wiadomo, że termin będzie przesunięty na wrzesień, jeszcze bez konkretnej daty, ale mowa jest raczej o początku miesiąca niż o końcu. Dlaczego wtedy i dlaczego to podobno dobrze?
- Nasz plan, aby uzyskać przejezdność głównej osi obwodnicy jest realizowany i zostanie zrealizowany, odbiory są w trakcie, prace wykonane są właściwie kompletnie, pozostał jeszcze odbiór wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, ale wygląda to pozytywnie, że będzie. Oczywiście są korekty, ale raczej estetyczne i poprawiające jakość wykonania, i nie zaważą na decyzji dopuszczającej do ruchu. Uzyskaliśmy już taką decyzję na odcinek pozamiejski, dziś planowana jest decyzja na odcinek do wiaduktu na węźle Reja i wszystko na to wskazuje, że w najbliższym czasie uzyskamy pozwolenie na użytkowanie drogi od wiaduktu do Placu Grunwaldzkiego i będą te terminy dotrzymane - mówi Roman Szełemej.
Jednak, jak tłumaczył Roman Szełemej, na ostatecznej decyzji zaważył problemowy odcinek ul. Chrobrego nad Lisią Sztolnią - pierwotnie wyglądało na to, że konserwacja zabytku na skalę europejską za pomocą specjalnych żywic potrwa do późnej jesieni, albo nawet do końca roku. Tymczasem:
- W wyniku wspólnego działania biura projektowego, wykonawcy i konserwatora zabytków uzyskaliśmy możliwość wykonania innego zabezpieczenia Lisiej Sztolni, które jest znacznie szybsze i niesłychanie oszczędzające pieniądze. Wspólnie podjęliśmy decyzję, żeby wykorzystując tę możliwość oddać do użytku cały projekt jeszcze we wrześniu tego roku. To oznacza ogromne oszczędności, pierwotnie było to między 5,5 a 6 mln zł, co nadal nam się wydaje kwotą ogromną, a ważnym elementem zabezpieczenia w tej pierwotnej wersji była forma konstrukcyjno-technologiczna. Mamy inne rozwiązanie i to jest znacząco tańsze, od 300 do góra 500 000 zł i takie zabezpieczenie będzie umożliwiało jej udostępnienie dla ruchu eksploracyjnego i turystycznego w przyszłości, jeśli znajdą się na to finanse. Zaoszczędziliśmy 6 mln zł i 3-4 miesiące, postanowiliśmy to zrobić jednym etapem i zrobimy wszystko, żeby ją oddać uroczyście do użytku we wrześniu, czyli w miesiąc po tym, jak chcieliśmy oddać główną oś. To jest dobra, racjonalna decyzja - tłumaczy prezydent.
Podsumowując, samochody pojadą obwodnicą najwcześniej na początku września. A jeśli chodzi o sztolnię, to ma ona być wypełniona sypkim materiałem, będą specjalne grodzie, a na tym wszystkim zostanie położona betonowa płyta. Materiał ma być łatwy do usunięcia w przyszłości, kiedy miasto zmierzy się z udostępnieniem tej największej niegdyś atrakcji turystycznej Wałbrzycha. Zamiast zabezpieczyć ją od zewnątrz, jak wcześniej planowano, projektant zaproponował takie właśnie rozwiązanie dla kłopotliwego 50-metrowego odcinka zabytkowej sztolni, który na skos przebiega pod ul. Chrobrego.
Komplet wiadomości na temat inwestycji tutaj:
Obwodnica Wałbrzycha gotowa, podsumowanie i co dalej? (FOTO)
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj