| Źródło: Stowarzyszenie Miłośników Jedliny-Zdroju
Jedlina-Zdrój: petycja 'w sprawie degradacji uzdrowiska' (AKTUALIZACJA, FOTO)
Kontrowersje pomiędzy samorządem Jedliny-Zdroju a zarządem spółki Uzdrowisko Szczawno-Jedlina S. A. trwają już od lat. Wcześniej toczył się spór w sprawie Domu Zdrojowego - Jedlina-Zdrój: Dom seniora w Domu Zdrojowym? [OŚWIADCZENIA], obecnie wystosowano więcej zarzutów.
Stowarzyszenie zarzuca
- W dwa tygodnie zebraliśmy aż 1309 podpisów popierających petycję, z czego 972 od mieszkańców Jedliny-Zdroju, 271 od mieszkańców powiatu wałbrzyskiego i Wałbrzycha, 52 od mieszkańców województwa dolnośląskiego i 14 od mieszkańców pozostałych zakątków Polski. Dlaczego zdecydowaliśmy się na petycję? Ponieważ spółka od wielu lat, pomimo publicznie składanych obietnic, nic nie robi, żeby zwiększyć ilość miejsc sanatoryjnych w Jedlinie (a wręcz odwrotnie: kiedy Spółka była własnością Skarbu Państwa miejsc w Jedlinie było 150, gdy Spółkę przejął samorząd województwa ich ilość spadła do 30). A także ponieważ spółka zamiast otwierać nowe obiekty (np. Teresa II w zakupionym 8 lat temu budynku) zamyka kolejne sanatoria: Warszawiankę, Helenę, a Dom Zdrojowy wydzierżawia prywatnemu podmiotowi - krótko mówiąc, zdecydowaliśmy się na petycję ponieważ w Jedlinie mamy uzdrowisko w ruinie - uzasadniał wysłanie petycji Kamil Orpel, członek stowarzyszenia.
Jak mówił Kamil Orpel, stowarzyszenie oczekuje od właścicieli spółki przywrócenia w trybie pilnym Zakładu Przyrodoleczniczego (zamkniętego prawie 2 lata temu po wydzierżawieniu Domu Zdrojowego), który świadczył usługi ambulatoryjne m.in. dla mieszkańców Jedliny-Zdroju i mieszkańców Powiatu Wałbrzyskiego, pilne kontynuowanie remontu Teresy II, żeby jak najszybciej uruchomić nowe miejsca sanatoryjne, doprowadzenia do stałego funkcjonowania Pijalni Wód Mineralnych oraz odrestaurowania terenu wokół Pijalni a także Białej Sali. Wśród postulatów jest także "zobowiązanie przez Sejmik, Zarząd Województwa do utworzenia i przyjęcia w formie uchwały Walnego Zebrania Akcjonariuszy "Planu rozwoju działalności Spółki na terenie Jedliny-Zdroju", tak żeby Prezes Uzdrowiska miał zatwierdzony i jasno określony plan działania, na podstawie którego będzie mógł podejmować decyzje inwestycyjne".
Przedstawiciele stowarzyszenia zarzucają spółce i województwu, który jest jej organem prowadzącym, że "nie inwestowały w ostatnich latach żadnych środków w majątek Spółki w Jedlinie (poza drobnymi remontami, żeby zabezpieczyć go przed popadnięciem w kompletną ruinę), a zamiast tego Spółka zamknęła sanatoria "Warszawianka" oraz "Halina" oraz wydzierżawiła Dom Zdrojowy", podczas gdy licznych inwestycji na obiektach uzdrowiskowych dokonała gmina Jedlina-Zdrój.
W konferencji nie brali udziału przedstawiciele spółki ani zarządu województwa. Wysłaliśmy do spółki prośbę o komentarz do petycji i wysuwanych w niej zarzutów. Odpowiedź wysłał Błażej Kołodziej z wydziału public relations Uzdrowiska Szczawno-Jedlina.
Spółka odpowiada
W odniesieniu do zarzutów dotyczących spadku liczby miejsc sanatoryjnych w Jedlinie-Zdroju, pragniemy poinformować, że obecnie pracujemy nad rozwiązaniem, które umożliwi zwiększenie liczby kuracjuszy w naszych sanatoriach. Zależy nam na podpisaniu nowego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, który pozwoliłby na zwiększenie liczby miejsc. Jest to proces, który wymaga czasu i wysiłku, jednak jesteśmy przekonani, że uda nam się osiągnąć pozytywne rezultaty.
W odniesieniu do drugiego zarzutu, dotyczącego zamykania sanatoriów i braków planu związanego z otwarciem sanatorium Teresa II, chcielibyśmy podkreślić, że intensywnie pracujemy nad planem i koncepcją, które mają na celu przywrócenie działalności leczniczej. Harmonogram prac jest obecnie tworzony i będziemy na bieżąco informować opinię publiczną o postępach w tej kwestii. Wierzymy, że otwarcie sanatorium Teresa II będzie korzystne dla mieszkańców regionu i będziemy się starać, aby proces ten został przeprowadzony w sposób szybki i efektywny.
W odniesieniu do żądania natychmiastowego uruchomienia Zakładu Przyrodoleczniczego, chcielibyśmy podkreślić, że ponowne otwarcie Zakładu wymaga podpisania umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Niestety, najbliższa możliwość wznowienia działalności leczniczej może nastąpić dopiero od 1 stycznia 2024 roku. Niemniej jednak, jako przedsiębiorstwo odpowiedzialne społecznie, jesteśmy gotowi przywrócić działalność leczniczą, aby nie pozwolić na to, by Jedlina-Zdrój przestała być uzdrowiskiem, a jej mieszkańcy zostali pozbawieni efektów swojej wieloletniej ciężkiej pracy nad tym, aby ich gmina mogła być dumna ze swojej uzdrowiskowości.
Od momentu objęcia stanowiska, nasz nowy Prezes skupia swoje wysiłki na przywróceniu uzdrowisku dawnej świetności oraz na budowaniu poczucia dumy wśród mieszkańców gmin, w których działamy. W tej chwili intensywnie pracujemy nad pozyskaniem zewnętrznych środków, które pozwolą na zwiększenie zdolności badawczej i innowacyjnej naszej firmy. Nasz projekt zakłada pełne wykorzystanie potencjału i walorów każdej z gmin, w których nasza spółka prowadzi swoją działalność. Jest to dla naszej firmy bardzo ważne, ponieważ chcemy nie tylko rozwijać nasz biznes, ale także przyczyniać się do rozwoju regionu.
Mamy nadzieję, że powyższe wyjaśnienia pozwolą na lepsze zrozumienie działań podejmowanych przez naszą spółkę i na zapewnienie, że naszym celem jest działanie na rzecz dobra mieszkańców Jedliny-Zdroju oraz zwiększenie liczby miejsc sanatoryjnych w regionie.
Czytaj też:
Jedlina-Zdrój: Gzymsy szpitala runęły na chodnik [ZDJĘCIA]
POŻAR JEDLINA-ZDRÓJ: TERESA I OŻYŁA, TERAZ OŻYJE TERESA II (FOTO)
Opr. MS
Foto użyczone: Stowarzyszenie Miłośników Jedliny-Zdroju
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj