| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, Uzdrowisko Szczawno-Jedlina
Jedlina-Zdrój: wstępne podsumowanie akcji gaśniczej (FOTO)
Jak mówi Robert Strojny z wałbrzyskiej straży pożarnej, akcja gaszenia poszła sprawnie, pożar prawdopodobnie zostanie zakwalifikowany jako średni, spaliło się około 300 metrów kwadratowych dachu. W budynku szpitala był wewnętrzny system przeciwpożarowy, niepołączony z wałbrzyską PSP i zadziałał, alarmując pracowników.
- Sytuacja jest już opanowana, choć dogaszanie jeszcze trwa. W tej chwili na dachu budynku nr 8 są prowadzone niezbędne prace rozbiórkowe, usuwane są spalone belki, dachówki, cegły, wszystko, co mogłoby spaść na ulicę poniżej. Plac Zdrojowy jest i na razie pozostanie zamknięty dla ruchu. Budynek nr 8 miał drewniane stropy, które są przepalone, uszkodzony jest dach na budynku szpitala, który po decyzji nadzoru budowlanego może zostać wyłączony z eksploatacji - mówi strażak.
Jak dodaje Robert Strojny, według relacji świadków pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko, po 10 minutach przeszedł już z dachu pustostanu na dach szpitala. Straż pożarna była na miejscu po 15 minutach od zgłoszenia, od razu skierowała dwa strumienie wody, jeden na płonącą kamienicę, a drugi na szpital, który właśnie zaczynał się palić. Pomieszczenia szpitalne zostały zalane, szczególnie od strony płonącego pustostanu. Straty na pewno będą o wiele mniejsze niż w przypadku Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju, który spłonął 5 marca tego roku.
- Straty szacujemy cały czas, udało się wynieść sprzęt medyczny i nie uległ zniszczeniu, zalane zostały natomiast szpitalne łóżka i kozetki. Teraz obiekty ogląda nadzór budowlany, a my przystępujemy do ich zabezpieczania. Ewakuowani nocą pacjenci zostali przekierowani do pomieszczeń sanatoryjnych, część dziś już wyjechała, ponieważ zakończył się ich pobyt u nas. Akcja ewakuacyjna przebiegała spokojnie, pacjenci zostali przeprowadzeni do ośrodka "Teresa II". Szpital w tej chwili nie funkcjonuje, musi zostać osuszony - relacjonuje Zbigniew Grubka, dyrektor do spraw administracyjno-technicznych Uzdrowiska Szczawno-Jedlina.
Kamienica nr 8, która dziś w nocy straciła dach, pochodzi sprzed 1771 roku. Przed 1945 rokiem funkcjonował tu hotel "Hirschberger Hof", a jeszcze wcześniej jedlińskie sukiennice. W obecnym szpitalu mieścił się hotel "Deutsches Haus". Oba obiekty są obecnie własnością Uzdrowiska Szczawno-Jedlina.
O pożarze czytaj TUTAJ.
Magdalena Sakowska
Foto: JK
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj