Powalczą o podium. W niedzielę bardzo ważny mecz AZS PWSZ
Czarni z dorobkiem 35 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli, AZS PWSZ jest czwarty i traci do wicemistrzyń Polski tylko jedno „oczko”. Wałbrzyszanki mają wiele powodów by w niedzielę dać z siebie wszystko. Mogą wskoczyć na ligowe podium oraz zrewanżować się za porażkę w Sosnowcu 2:4.
W boju nie powinno zabraknąć reprezentantek Polski, które zajęły niedawno drugie miejsce w prestiżowym turnieju Algarve Cup w Portugalii. Po wygranych z dużo wyżej notowaną Hiszpanią 3:0 oraz mistrzyniami Europy, Holandią 1:0, biało-czerwone uległy w finale 0:3 Norwegii, 13. sile rankingu FIFA. Warto podkreślić, że Polki poleciały do Portugalii jako najniżej sklasyfikowana reprezentacja ze wszystkich uczestniczących w turnieju. W spotkaniu finałowym trener Miłosz Stępiński dał szansę pokazania się od pierwszej minuty zmienniczkom, dlatego też z Norwegią nie zagrała kapitan AZS PWSZ Wałbrzych, defensorka Małgorzata Mesjasz (wcześniej 90 minut z Hiszpanią i Holandią). Ekipę z Sosnowca w kadrze Polski reprezentowały aż cztery piłkarki: pomocniczka Martyna Wiankowska, obrończyni Dagmara Grad, bramkarka Anna Szymańska oraz grająca w ofensywie Dżesika Jaszek. Ta ostatnia strzeliła w tym sezonie już 11 goli, co daje jej trzecie miejsce w kalsyfikacji strzelczyń. W Portugalii ostatecznie nie znalazły się kontuzjowana pomocniczka Anna Rędzia (AZS PWSZ) oraz będąca w obrębie zainteresowania selekcjonera napastniczka Marta Cichosz (Czarni, w tym sezonie 6 goli).
Małgorzata Mesjasz i Dżesika Jaszek podczas zgrupowania reprezentacji Polski, żródło; Instagram
W tym samym czasie na dużym turnieju na Cyprze formę sprawdzała reprezentacja Słowacji, w składzie z Klaudią Fabovą (AZS PWSZ) oraz trzema zawodniczkami Czarnych (Patricia Hmirova, Patricia Fischerova i Andrea Horvathova). Nasze południowe sąsiadki przegrały trzy mecze w grupie (0:3 z Belgią, 3:4 z Nigerią i 0:1 z Austrią), a w spotkaniu o 11 miejsce uległy 2:3 z Węgrami.
W lutym AZS PWSZ Wałbrzych reprezentował swoją uczelnię w Akademickich Mistrzostwach Polski w futsalu, gdzie ostatecznie sięgnął po brązowy medal. W meczu o 3 miejsce drużyna Kamila Jasińskiego pokonała Uniwersytet Szczeciński 3:1, a hat-trick ustrzeliła Dominika Dereń, królowa strzelczyń całego turnieju. W ostatnich trzech latach PWSZ trzykrotnie stawał na podium futsalowych AMP-ów (w 2017 złoto i w 2018 srebro).
Napastniczka Klaudia Fabova to aktualnie najlepsza strzleczyni AZS PWSZ w tym sezonie (8 bramek)
AZS PWSZ ma za sobą już jedno spotkanie w rundzie wiosennej. 21 lutego pokonał na wyjeździe beniaminka, zamykającą stawkę Polonię Poznań 2:0, po golach wspomnianej Mesjasz oraz Martyny Zańko, wracającej do zespołu po bardzo długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Tuż przed powrotem do ligowych zmagań zawodniczki spod Chełmca rywalizowały w ćwierćfinale Pucharu Polski, gdzie przegrały 1:3 z SMS-em Łódź i odpadły z rozgrywek. W półfinale SMS zmierzy się z...Czarnymi Sosnowiec.
Spotkanie AZS PWSZ z Czarnymi będzie można także obejrzeć w internecie, na żywo od 10:30 na Facebooku Sportowego Wałbrzycha TV.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj