Miks po wałbrzysku, czyli weterani i młodzież pod siatką
Marzec 2018 to czas, do którego wałbrzyski volley powraca niechętnie. Po wycofaniu się Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych „Victoria” z roli mecenasa lokalnej siatkówki męskiej, nad klubem zebrały się czarne chmury. Ratować drużynę na zapleczu elity pomagał magistrat, a nowy twór, Aqua Zdrój Volleyball Team Wałbrzych, otrzymał zadanie utrzymania w 1 lidze. Gdy nasi podchodzili do serii play-out z Olimpią Sulęcin, byli faworytem rywalizacji. W rundzie zasadniczej zdobyli aż czternaście „oczek” więcej, a rywale z województwa lubuskiego, z bilansem 3-19, byli niemal skazywani na pożarcie. Wałbrzyszanie otworzyli serię wygraną u siebie 3:1, ale w drugim meczu ulegli niespodziewanie 0:3. W gorącym, kameralnym obiekcie w Sulęcinie przegrali dwukrotnie, co oznaczało spadek do 2. ligi.
19-letni Dominik Płużka, czyli przedstawiciel młodego pokolenia w Chełmcu
Wydawało się, że Aqua Zdrój szybko wróci na zaplecze PlusLigi, ale w kolejnych dwóch latach, pomimo stałej obecności w czubie tabeli w swojej grupie, wałbrzyszanom zabrakło zimnej krwi w kolejnych etapach. W 2020 roku projekt biało-niebieskiej drużyny pod nazwą Aqua Zdrój upadł. Seniorskiego volleya przejął młodzieżowy Klub Przyjaciół Siatkówki „Chełmiec”. Wydaje się, że to jedyna słuszna droga. Doszło do zmiany barw, logotypu, powrócono do zakurzonej już nieco w regionie nazwy. Za nią poszły nawiązania do historii i tradycji, czyli do roku założenia klubu (1956) oraz sezonu zakończonego zdobyciem Pucharu Polski i awansem do ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów (1993).
Restrukturyzacja lokalnej siatkówki oznaczała reorganizacje kadrowe. Po dwóch latach istnienia na drugoligowych parkietach Chełmiec stał się książkową definicją średniaka, za mocnego by przeżywać kolejny spadek, ale o niewystarczającej sportowej jakości by powalczyć o powrót do 1 ligi. Po szóstej lokacie w grupie czwartej w sezonie 2020/21, wałbrzyszanie zajęli 7. miejsce w grupie trzeciej w ostatniej kampanii (9 wygranych, 13 porażek). Nowy Chełmiec odważnie stawia na młodzież, na wychowanków, także na ławce trenerskiej. Zespół prowadzi ledwie 32-letni Fabian Kurzawiński, a na parkiecie oglądamy silną grupę juniorów. Zaufanie pokładane w młodzieży nie może dziwić. Juniorzy młodsi zajęli siódme miejsce w kraju, a ich nieco starsi koledzy odpadli z rywalizacji na etapie półfinałowym – do promocji do grona ośmiu najlepszych ekip w kraju zabrakło im jednego seta przechylonego na swoją korzyść.
Po kilkunastu latach z Chełmcem pożegnał się przyjmujący Sebastian Zieliński. Sprowadzono za to Łukasza Jurkojcia, doświadczonego rozgrywającego, ostatnio świętującego awans na zaplecze PlusLigi w barwach Astry Nowa Sól. Kolejną ograną postacią w kadrze będzie środkowy Adam Michalski, który zdecydował się pozostać w zespole na kolejny rok. Michalski ma za sobą przeszłość nie tylko pierwszoligową, ale i ekstraklasową, a teraz wznawia grę po kontuzji. Obok niego na środku zobaczymy Radosława Nowaka, powracającego po dwóch latach do Wałbrzycha. Popularny „Góral” przez ostatnie dwa sezony bronił barw bardzo solidnego KPS-u Siedlce, czyli ekipy występującej szczebel wyżej. Doświadczenie na środku bloku ponownie dorzuci kapitan, 33-letni Karol Szczygielski. W dalszym ciągu będziemy oglądać w Chełmcu reprezentujących młodsze pokolenie wychowanków, czyli przyjmujących Błażeja Dudzika i Michała Derenia. W składzie nie zabraknie także graczy ze wspomnianych zespołów juniorskich tj. Michał Jerzyk (rozgrywający), Dawid Szymków (środkowy), Dominik Płużka, Bartłomiej Nackowski (obaj przyjmujący). Do składu ponownie włączony będzie Damian Pietrzykowski. To kolejny z wałbrzyskich przyjmujących młodego pokolenia, który ma sporo do uwodnienia po tym, gdy w lutym z gry wyeliminowała go kontuzja.
33-letni kapitan Karol Szczygielski zostaje w Chełmcu
Okres wakacyjny w Chełmcu to nie tylko aktywność na rynku transferowym, ale także bezpłatne zajęcia sportowe dla młodzieży (siatkówka, koszykówka, zabawy na świeżym powietrzu) przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 15 przy ul. Hirszfelda na Piaskowej Górze. Zajęcia trwają od 10:00 do 15:00, siedem dni w tygodniu, a dofinansowane zostały w ramach zadania publicznego z zakresu przeciwdziałania uzależnieniom w 2022 roku w Gminie Wałbrzych.
Rok 2018 to trudny czas dla wałbrzyskiego volleya, niewolny od gorzkich chwil. Degradacja oznaczała spuszczenie głów i przebudowę, ale zaplecze PlusLigi to kierunek, w którym Chełmiec chciałby spoglądać. O tym, czy 1 liga majaczy za horyzontem, czy jest jedynie mirażem zadecydują postępy wychowanków i forma weteranów.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj