Gorzki powrót Radomskiego. Górnicy przedłużają serię (FOTO)
- Górnik wygrał po raz piąty z rzędu i z bilansem 5-1 jest wiceliderem rozgrywek Suzuki 1 Ligi
- Tylko jeden gracz Decki zakończył mecz z dwucyfrową zdobyczą punktową
- Od rozstania z Górnikiem po sezonie 2018/19, Marcin Radomski rozegrał w Aqua Zdroju trzy spotkania, wszystkie przegrał (dwa jako trener Miasta Szkła Krosno, jeden jako szkoleniowiec Decki)
Górnicy rozpoczęli starcie z Decką od prowadzenia 12:4, które utrzymywali do końca pierwszej połowy (42:28). W trzeciej odsłonie goście szukali wyrównania (44:40 i 47:42), ale bez powodzenia. Wałbrzyszanie o niebo lepiej rzucali z dystansu, trafiając aż 12 prób (przy jedynie 3 gości) - Zostawiliśmy kawał charakteru w obronie. Słowa uznania należą się w szczególności moim zawodnikom po trzydziestce, którzy do końca bronili na całym parkiecie. Wiedzieliśmy, że w Pelplinie najważniejsi są Konopatzki i Janiak, byliśmy na nich gotowi z naszym skautingiem. Cieszy mnie zespołowa gra w defensywie, choć wiem, że mieliśmy olbrzymie kłopoty w ataku. Sezon trwa dziesięć miesięcy, czasami się zdarzy, że mecze będziemy przepychali, ale to właśnie dzięki obronie możemy odnosić kolejne zwycięstwa – stwierdził po meczu Łukasz Grudniewski, trener Górnika.
Po raz kolejny w biało-niebieskich barwach wyróżnił się Marcin Dymała. 31-letni gracz jest aktualnie piątym najlepszym strzelcem ligi oraz zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji boiskowej efektywności EVAL - Do każdego przeciwnika podchodzimy z szacunkiem, nikogo nie lekceważymy. Graliśmy ostatnio z niżej notowanymi zespołami, ale zachowujemy koncentrację przez całe spotkania. Oczywiście, wahania formy się zdarzają, raz jest lepiej, raz gorzej. Stawiamy na presję w obronie na rozgrywającym rywali i to przynosi zamierzony efekt. Skupiamy się już na pojedynku w Krośnie. Tam czeka nas trudniejszy mecz, ale myślę, że odniesiemy kolejne zwycięstwo – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Dymała.
Po stronie gości 12 punktów i 12 zbiórek zanotował środkowy Karol Michałek, który powrócił na pierwszoligowe parkiety po dwóch latach w Noteci Inowrocław. W sezonie 2018/19 zdobył wicemistrzostwo 1 ligi w barwach Śląska Wrocław - Mieliśmy problemy z selekcją rzutów spod kosza w pierwszej połowie. O ile w punktach z szybkiego ataku nie było widać różnicy pomiędzy zespołami, to lepsza skuteczność Górnika z dystansu zadecydowała o ich zwycięstwie – zauważył po meczu 34-letni zawodnik.
Niezadowolenie z przebiegu spotkania, zwłaszcza w trzeciej kwarcie, nie ukrywał trener Marcin Radomski: - Mamy świadomość, gdzie jest nasze miejsce w szeregu. Ten mecz pokazał, że jeżeli będziemy realizować założenia, to możemy rywalizować w tej lidze z każdym. Biorąc jednak pod uwagę doświadczenie ligowe, daleko nam do Górnika. W trzeciej kwarcie potrafiliśmy zbliżyć się do gospodarzy, ukarać ich dyscypliną taktyczną. Mam pretensje do swoich zawodników, że zamiast w tamtym momencie pójść za ciosem, to ponownie zaczęli mijać i rozrzucać piłkę. Jeżeli trafia się 3 z 20 prób z dystansu i do tego nie zbiera w ataku, to daje się Górnikowi to, w czym jest mocny, czyli przewagę na deskach i grę z kontry. Zarówno w meczu z Sokołem Łańcut, jak i z wałbrzyszanami mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy.
Decka nie zamierza jednak składać broni - Wiedziałem, że w Aqua Zdroju piłka nie chce wpadać do kosza. My gramy w hali o zupełnie innej kubaturze. Przejście na większy obiekt sprawia, że gra się inaczej. Taka jest specyfika tej ligi. Działa to jednak w dwie strony. W Pelplinie chcemy powalczyć o zwycięstwo z każdym. Wierzę w swoich chłopaków w starciu z Kotwicą, bo z każdym kolejnym meczem gramy lepiej – kończy Radomski.
Górnik Trans.eu Wałbrzych – Decka Pelplin 73:54 (17:16, 25:12, 13:16, 18:10)
Górnik: Dymała 20, Ratajczak 12, Durski 10, Zywert 7, Pabian 8, Cechniak 6, Pawlak 5, Jakóbczyk 4, Kruszczyński 1, Malesa 0.
Decka: Michałek 12 (12 zb), Konopatzki 8, Janiak 8, Szczepanik 7, Wąsowicz 5, Shcherbatiuk 5, Pułkotycki 5,Kulis 2, Sączewski 1, Leśniczak 1.
W kolejnej serii gier Górnik czeka wyjazdowy pojedynek z Miastem Szkła Krosno (30.10). W Aqua Zdroju ponownie zaprezentują się 6 listopada, przeciwko AZS UMCS Startowi II Lublin.
Foto: Alfred Frater
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj