16.07.2023 06:56 | Źródło: Wiesz Co

Wałbrzych: Teatr Lalki i Aktora: Ania, ballady, romanse i doktor

W wałbrzyskim Teatrze Lalki i Aktora nadszedł koniec sezonu artystycznego. A więc czas na podsumowanie. Gdy myśleliśmy, że tekst wyjdzie dość krótki, w miarę jak artykuł powstawał, okazało się, że trzeba będzie poświęcić na niego całą stronę. Ale w ogóle tego nie żałujemy, bo działo się w tej instytucji tyle, że i na dwie strony byśmy napisali. Artykuł z ostatniego wydania dwutygodnika "Wiesz Co".

Miniony rok obfitował w nowe premiery, nagrody, wyjazdy festiwalowe i gościnne. I to tak w wielkim skrócie, a teraz szczegóły.

Koniec sezonu artystycznego 2022/2023 to nowy czas, po trudnym okresie pandemii, która doświadczyła wszystkie instytucje w mieście. Lalki, jako teatr mający w swojej ofercie głównie spektakle dla dzieci, wrzucił drugi bieg przygotowując również klasykę dla dorosłych. Tą propozycją był spektakl „Ballady i romanse ver. 2022” na podstawie tekstu Adama Mickiewicza. W tym miejscu podkreślmy, że spektakl odniósł sukces dostając się do finału VIII edycji prestiżowego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka żywa”.

Ale skoro wspomnieliśmy o premierach, warto do nich wrócić. Pierwszym „debiutem” mijającego sezonu artystycznego była „Ania z Zielonego Wzgórza” w reżyserii Jana Jerzego Połońskiego. – To spektakl, który pokochali nasi widzowie. Można powiedzieć, że ten tytuł bił rekordy oglądalności – mówi Ewa Jama-Domagała, kierownik Biura Organizacji Widowni TLiA.

Przedstawienie na podstawie powieści Lucy M. Montgomery to historia Anny Shirley – rudowłosej dziewczyny, która przybywa z sierocińca do Avonlea pod opiekę rodzeństwa Cuthbertów – Maryli i Mateusza. – Nasza Ania stała się inspiracją kampanii społecznej „Dołącz do nas! Zostań rodziną zastępczą”, której organizatorem jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wałbrzychu – zauważa Zbigniew Prażmowski, dyrektor TLiA. O tej akcji pisaliśmy: Wałbrzych: jak Ania mała w kosza zagrała (FOTO), Wałbrzych: nie znają miłości, ale o niej marzą.

Drugą premierą sezonu były właśnie „Ballady i romanse ver. 2022”. spektakl po raz pierwszy można było zobaczyć w październiku zeszłego roku. Produkcja powstała na bazie idei Roku Mickiewiczowskiego – 2022, czyli z okazji 200-lecia powstania utworu Adama Mickiewicza.

- Teksty Mickiewicza odbierane są często jako skostniałe, przestarzałe, nieaktualne i nudne. Dlatego też pomyśleliśmy, że do tej realizacji warto zaprosić realizatorów młodego pokolenia, mających na swoim koncie realizacje świeże, innowacyjne, doceniane – mówi Karolina Sobolewska, sekretarz literacki TLiA. To był przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Roksana Miner, Agnieszka Aleksiejczuk, Maciej Cempura, Błażej Twarowski i Małgorzata Jaworska Kaczmarek to ekipa, która dosłownie odczarowała tekst Mickiewicza, rozkładając nieco lżej akcenty, a jednocześnie nie tracąc sensu i przesłania utworu.

Ostatnią premierą sezonu wałbrzyskich Lalek była również klasyka - „Doktor Dolittle i jego zwierzęta” w reżyserii Katarzyny Hory. – Przedstawienie podbiło serca naszej małej publiczności. To barwna bajka, opowieść o szalonym doktorze, który zamiast ludzi zaczął leczyć zwierzęta. W spektaklu mogliśmy oglądać wspaniałe lalki, animowane przez wałbrzyskich aktorów-lalkarzy, będące niewątpliwie największym atutem tego przedstawienia – mówi Ewa Jama-Domagała.

Red
Fot. użyczone (TLiA/Waldemar Łomża)

Czytaj też:
Teatr Lalki i Aktora Wałbrzych: Będzie 75-lecie!