| Źródło: Nadleśnictwo Wałbrzych
Wałbrzych: Ma Fantaisie - Azaliowe Marzenie: jest komentarz nadleśnictwa
Kilka dni temu zaprezentowaliśmy kolejną fotorelację z prac w rejonie zbiornika wodnego na Poleśnicy i dawnego założenia Ma Fantaisie - domku herbacianego księżnej Daisy von Pless: Park Książański: co się dzieje z projektem Azaliowe Marzenie? (FOTO). I po raz kolejny wyraziliśmy niepokój, że tak szeroko zakrojone prace terenowe zniszczyły bezpowrotnie pozostałości budynku i otaczającego go ogrodu. Jak informowaliśmy, czekaliśmy na odpowiedź na nasze pytania, jakie prace są tam teraz wykonywane, w jaki sposób zostaną zagospodarowane pozostałości Ma Fantaisie - okazało się, że z jej terenu wydobyto mnóstwo kamieni - i czy są tam planowane jakieś dodatkowe inwestycje.
Jest odpowiedź
Jak nas poinformowało Nadleśnictwo Wałbrzych, inwestycję w zakresie budowy, przebudowy i rozbudowy urządzeń wodnych położonych w potoku Poleśnica, prowadzoną pod nazwą "Azaliowe Marzenie", a obejmującą swym zasięgiem również obszar dawnych zabudowań Ma Fantaisie, planuje zakończyć w roku 2023.
- Obecnie szacujemy zaawansowanie prac budowlanych na poziomie 60 % przyjętego planu. Zakończyliśmy już budowę brodu, dwóch przepustów oraz mostu. Na ukończeniu są prace związane z odtworzeniem małego zbiornika oraz odbudową zabytkowego kanału, które to obiekty położone są w bezpośrednim sąsiedztwie Ma Fantaisie. Prace przy dużym zbiorniku skupione są w tej chwili przy przebudowie grobli, w tym prowadzone są roboty obejmujące wykonanie ściany oporowej oraz budowę kanału przelewowego i przepławki – urządzenia umożliwiającego migrację organizmów wodnych - mówi Marek Nogawka, zastępca nadleśniczego.
Jak wyjaśnia jego przedstawiciel, przy pracach prowadzonych przy zabudowaniach My Fantaisie Nadleśnictwo Wałbrzych zleciło wykonanie prac archeologicznych w miejscu prowadzonych prac ziemnych. Przeprowadzone badania, prowadzone we współpracy z konserwatorem zabytków, potwierdziły, że odtwarzany zbiornik powstaje w miejscu, w którym wcześniej znajdowało się oczko wodne, zaś prace ziemne nie naruszą pozostałości po fundamentach zabudowań My Fantaisie. Choć oczom laika prezentuje się to zgoła odmiennie.
Co będzie potem?
- Część pozostałości po budowlach zostanie wyeksponowana po zakończonych pracach, inne zaś przykryte warstwą ziemi w celu ochrony, zgodnie z projektem budowlanym. W zakresie pytania o przyszłość i plany zagospodarowania terenu My Fantaisie, Nadleśnictwo otwarte jest na współpracę z samorządem lokalnym, instytucjami państwowymi, jednostkami naukowymi, jak i organizacjami samorządowymi, w celu wypracowania koncepcji udostępnienia tego terenu mieszkańcom, przy jednoczesnym zachowaniu celów ochrony przyrody i ochrony zabytków, jak i mając na uwadze zachowanie trwałości lasu. Nie wykluczamy uzupełnienia obszaru o obiekty małej architektury oraz ekspozycję istniejących nasadzeń różaneczników i azalii. Realizowane obecnie prace budowlane pozwolą na bezpieczne użytkowanie obiektów wodnych. Powstałe zbiorniki mogą być osią zagospodarowania terenu, który bez wstydu będziemy mogli nazwać Azaliowym Marzeniem - informuje Marek Nogawka.
Jak podsumowuje przedstawiciel nadleśnictwa, jego pracownicy chcą wykorzystać doświadczenia, które nabyli podczas realizacji projektu badawczego pn. „Wzorcowa koncepcja ochrony i zarządzania krajobrazem kulturowym na przykładzie Wąwozu Pełcznicy pod Książem” prowadzoną pod przewodnictwem Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie. Teraz czekamy na realizację tych zamysłów w praktyce i zobaczymy, co z historycznych pozostałości uda się uratować.
Tak się to wszystko działo...
Przypominamy, że rok temu w październiku Nadleśnictwo Wałbrzych poinformowało, że do lutego 2023 roku na odcinku szlaku żółtego "Stara Leśniczówka - Pod Zwierzyńcem", od Podzamcza po Staw Poleśnicki (Ma Fantaisie), w leśnictwie Świebodzice, mogą występować utrudnienia w ruchu turystycznym, a także czasowe wyłączenia ruchu na szlaku w związku "z prowadzeniem prac budowlanych związanych z realizacją zadania z zakresu Małej Retencji Górskiej II". Rozpoczynało się tam przedsięwzięcie o ładnej nazwie: Podzamcze - Park Książański: rusza projekt Azaliowe Marzenie (FOTO).
Pod koniec października rozpoczęto prace, staw osuszono, na rozwidleniu dróg powstała baza na sprzęt, przestała istnieć tama na Poleśnicy. Pisaliśmy o tym: Park Książański: staw przy Ma Fantaisie już suchy, ruszyły prace (FOTO). Niestety pojawiły się problemy, bo odwiedzający to miejsce zasygnalizowali, że w osuszonym stawie pozostało wiele martwych ryb, co udokumentował fotoreporter jednego z portali powiatu świdnickiego: Park Książański: wiele śniętych ryb w osuszonym stawie (FILM).
Mając obawy, czy na pozostałościach po Ma Fantaisie, gdzie widać było pracujące koparki, również nie zdarzyły się jakieś przeoczenia, na początku grudnia obejrzeliśmy ruiny i udokumentowaliśmy ich stan po przeprowadzeniu prac ziemnych - Park Książański: prace ziemne odsłoniły pozostałości Ma Fantaisie (FOTO). Miejsce bardzo się zmieniło, wycięto część drzew, inne zaznaczono do wycinki, a liczne kamienie i cegły, które pozostały z zabytkowego obiektu, zgromadzono na pryzmach.
Na początku stycznia odwiedziliśmy budowę ponownie, żeby udokumentować zmiany - prace ziemne objęły już praktycznie cały teren dawnego domu Daisy, nienaruszona była najbardziej widoczna pozostałość, czyli kamienny kanał z mostkiem i rododendronem, wciąż widać też było relikty basenu, ale reszta placu została splantowana i wycięto więcej drzew - Park Książański: co się teraz dzieje i jaki jest stan prac na Ma Fantaisie? (FOTO). Przypominamy, że po dawnym obiekcie pozostały poza kanałem, mostkiem, rododendronem i resztkami obmurówki basenu także fragmenty muru, trzystopniowe, półokrągłe schody oraz pozostałości podstawy kominka. Poprosiliśmy wtedy o komentarz wałbrzyską delegaturę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zapowiedziano oględziny miejsca, gdzie są prowadzone prace ziemne, ale nie otrzymaliśmy już odpowiedzi na pytanie o ich rezultat.
Kiedy odwiedziliśmy plac budowy 16 marca, okazało się, że prace poszły jeszcze dalej - teren został splantowany całkowicie, pozostałości po ruinach budowli wykopane i zgromadzone w pryzmach, zniknęły relikty kominka i schodków, czyli to, co jeszcze zaznaczało miejsce, gdzie stał dom. Wciąż było widać część pozostałości basenu i wciąż istnieje kanał z mostkiem, kanał jest przebudowywany, mostek wygląda na uszkodzony, wycięto też niestety rododendron, który rósł obok. Oczywiście, możemy wypowiadać się tylko jako laicy w sprawach architektury i zabytków, jednak obawiamy się, że zmiany wprowadzone w obrębie założenia Ma Fantaisie mają już charakter nieodwracalny: Park Książański: ruiny Ma Fantaisie znikają na naszych oczach? (FOTO).
Stan na 23 maja był następujący: po ruinach dawnego leśnego azylu księżnej Daisy pozostał tylko kamienny ogrodowy mostek i rozsypana część obrzeża basenu. Zniknęły pozostałości fundamentów i instalacji kanalizacyjnej, trzy półokrągłe kamienne stopnie, mur posesji i nie da się już teraz wskazać, gdzie stał budynek: Park Książański: tak Ma Fantaisie zmieniła się w Azaliowe Marzenie (FOTO).
O historii tego miejsca na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego, między Podzamczem a Pełcznicą dzielnicą Świebodzic i o planach jego odbudowy pisaliśmy już w 2016 roku: MA FANTAISIE - ODBUDOWAĆ ZAPOMNIANĄ REZYDENCJĘ KSIĘŻNEJ DAISY? i później: Wałbrzych Park Książański: 3 niezwykłe kobiety i ich 3 azyle (FOTO), a o początkach wprowadzania w życie tych planów: JEZIORKO MA FANTAISIE: RUSZA PROJEKT AZALIOWE MARZENIE (FOTO) w lipcu 2018 roku. Lasy Państwowe, czyli właściciel terenu, rozpoczynały wtedy prace nad projektem o poetyckiej nazwie "Azaliowe Marzenie" - a bardziej prozaicznie nad "kompleksowym zagospodarowaniem zlewni potoku Poleśnica": AZALIOWE MARZENIE - MA FANTAISIE: PROCEDURY I ARCHIWALNE ZDJĘCIA. Pozostało jeszcze miejsce, po którym nie przejechały gąsienice koparek: Park Książański: prawdziwy sekretny ogród księżnej Daisy wciąż istnieje (FOTO).
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj