
| Źródło: Nadleśnictwo Wałbrzych
Podzamcze - Park Książański: rusza projekt Azaliowe Marzenie (FOTO)

Idą zmiany
O historii tego miejsca na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego, między Podzamczem a Pełcznicą dzielnicą Świebodzic i o planach jego odbudowy pisaliśmy już w 2016 roku: MA FANTAISIE - ODBUDOWAĆ ZAPOMNIANĄ REZYDENCJĘ KSIĘŻNEJ DAISY?, a o początkach wprowadzania w życie tych planów: JEZIORKO MA FANTAISIE: RUSZA PROJEKT AZALIOWE MARZENIE (FOTO) w lipcu 2018 roku. Lasy Państwowe, czyli właściciel terenu, rozpoczynały wtedy prace nad projektem o poetyckiej nazwie "Azaliowe Marzenie" - a bardziej prozaicznie nad "kompleksowym zagospodarowaniem zlewni potoku Poleśnica". Podczas pierwszego etapu prac dokonywanego w ramach odbudowy małej retencji chodzi przede wszystkim o renowację zbiornika wodnego o powierzchni 0,75 ha.
Jak dowiedzieliśmy się w 2018 roku, po zamknięciu pierwszego etapu jest też brany pod uwagę etap drugi - rekonstrukcja samego obiektu Ma Fantaisie i otaczającego go ogrodu. Był to słynny "herbaciany domek" księżnej Daisy (Wałbrzych Park Książański: 3 niezwykłe kobiety i ich 3 azyle (FOTO)). W 2019 zbierano dokumentację dotyczącą pierwszego etapu (AZALIOWE MARZENIE - MA FANTAISIE: PROCEDURY I ARCHIWALNE ZDJĘCIA), a teraz rusza inwestycja.
I dlatego...
Nadleśnictwo Wałbrzych informuje, że do lutego 2023 roku na odcinku szlaku żółtego "Stara Leśniczówka - Pod Zwierzyńcem", od Podzamcza po Staw Poleśnicki (Ma Fantaisie), w leśnictwie Świebodzice, mogą występować utrudnienia w ruchu turystycznym, a także czasowe wyłączenia ruchu na szlaku. Utrudnienia mają związek właśnie "z prowadzeniem prac budowlanych związanych z realizacją zadania z zakresu Małej Retencji Górskiej II".
- Z uwagi na Państwa bezpieczeństwo, a także pracujących robotników, prosimy zachować na tym odcinku szczególną ostrożność, a także stosować się do ewentualnych zakazów wstępu. O planowanych czasowych wyłączeniach w ruchu na szlaku będziemy Państwa informować - czytamy na profilu społecznościowym nadleśnictwa.
Co będzie robione?
O tym informuje długa nazwa tego projektu: "Budowa poprzez odbudowę i rozbudowę istniejącego zbiornika przepływowego wraz z obiektami funkcjonalnie z nim związanymi, budowa poprzez odbudowę zbiornika bocznego wraz z niezbędnymi elementami towarzyszącymi, rozbiórka trzech istniejących przepustów kołowych i budowa w ich miejsce przepustów łukowych z najazdami, rozbiórka przepustu okularowego i budowa w jego miejsce mostu; budowa brodu; budowa zabezpieczenia przeciwerozyjnego brzegu, w ramach zadania: „Kompleksowe zagospodarowanie zlewni Potoku Poleśnica - Azaliowe Marzenie pod kątem adaptacji obiektów małej retencji, celem pełnienia funkcji przeciwpowodziowych”, w ramach projektu pn. „Kompleksowy projekt adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatu – mała retencja oraz przeciwdziałanie erozji wodnej na terenach górskich”".
W połowie sierpnia został wyłoniony wykonawca prac, PBW INŻYNIERIA Jacek Garbacz z Wrocławia, ta firma zaoferowała cenę 5 567 838,54 zł brutto oraz udzielenie gwarancji na okres 6 lat. Ma na to 170 dni od podpisania umowy.
Czy są powody do obaw?
To miejsce jest miejscem o wyjątkowej wartości historycznej - Ma Fantaisie już nie istnieje, ale są pozostałości wymienione na tablicach dwóch ścieżek edukacyjnych, które tędy biegną.
- Mam nadzieję, że podczas realizacji tego projektu uszanowana zostanie historyczna wartość tego miejsca i że zachowane zostaną relikty w postaci mostków, schodków, fragmentów basenu, podstawy kominka z salonu księżnej. Dzięki temu, że zachowały się te, tak charakterystyczne elementy założenia, w przyszłości byłaby możliwa rekonstrukcja tego niezwykle urokliwego miejsca. Bardzo ważne jest także zabezpieczenie wiekowych roślin, między innymi sadzonych na polecenie księżnej rododendronów, azalii i nielicznych już kęp żółtych irysów - mówił nam Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless, kiedy projekt ruszał.
Zgodnie z dokumentacją wykonawca musi się stosować do szerego zaleceń mających na celu przede wszystkim przyrodę obszaru chronionego, jakim jest Książański Park Krajobrazowy, a zatem:
• Pozostawić w stanie nienaruszonym brzeg od strony drogi leśnej.
• Pozostawić w stanie nienaruszonym brzeg oparty na stoku porośniętym różanecznikami Rhododendron.
• Pozostawić w stanie nienaruszonym rozlewisko przy ujściu cieku Poleśnica.
• Podczas przebudowy wylotu nie naruszać siedliska nadecznika stawowego Spongilla lacustris, zinwentaryzowanego poniżej istniejącego progu wodnego.
- Nie usuwać drzew rosnących na brzegach strumienia w obrębie planowanego brodu.
- Podczas prac na odcinku cieku powyżej zbiornika nie ingerować w dno i brzeg od strony lasu.
Niepokoić może to, że zamawiający informuje w dokumentacji o konieczności wykonania prac saperskich w obrębie zbiornika przepływowego. Na szczęście teren jest także chroniony przez konserwatora zabytków, został wpisany do rejestru zabytków decyzją z dnia 24.05.2006. Miejmy zatem nadzieję, że miejsce raczej zyska niż straci. Obecna inwestycja dotyczy przede wszystkim zbiornika, a nie ruin ukochanego azylu księżnej Daisy.
O dwóch wcześniejszych inwestycjach z programu małej retencji pisaliśmy latem:
Wałbrzych region: można odwiedzić nowe piękne stawy w lesie (FOTO)
Boguszów-Gorce: Wspomnienie Górnika - sześć pięknych stawów (FOTO)
Stary Lesieniec: malownicze stawy - nadchodzą zmiany [FOTO]
O potoku Poleśnica:
Dolina Czarciego Potoku albo Poleśnicy - co za spacer! (FOTO)
Opr. MS
Foto użyczone: Nadleśnictwo Wałbrzych (K. Sikorska), archiwalne ilustracyjne: Magdalena Sakowska, archiwalne: Fundacja Księżnej Daisy von Pless
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj