Wałbrzych: Żołnierze wybrali siedzibę. Kiedy się wprowadzą? [FOTO]
Oglądali i znaleźli
- Rozmowy z WOT-em trwały kilka miesięcy - wyjaśnia Wiesław Basa, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu. To on od początku bierze udział w rozmowach z dowództwem Wojsk Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych RP, m.in. uczestniczył w okazywaniu grupom mundurowych wałbrzyskich obiektów aspirujących do stania się stałą siedzibą batalionu WOT. - Po piśmie uzyskanym z Wojskowej Komendy Uzupełnień z Wrocławia wybraliśmy dziesięć obiektów, a przedstawiciele WOT ze sztabu z Warszawy przez dwa dni oglądali te obiekty. W pierwszym etapie został wybrany budynek po byłej szkole na ul. Kombatantów, niestety okazało się, że obiekt ten będący własnością Marszałka Województwa i w międzyczasie został sprzedany w przetargu - opowiada Basa. Wówczas miasto wskazało mundurowym dwie kolejne lokalizacje, w tym były internat na ul. Internatowej, który jeszcze w ostatnich miesiącach rezydował Dom Pomocy Fundacji Tarkowskich. - Przedstawiciele WOT przyjechali jeszcze raz do Wałbrzycha i wstępnie zaakceptowali zarówno położenie, jak i stan gmachu na ul. Internatowej - zaznacza przedstawiciel UM w Wałbrzychu.
Miasto Skarbowi Państwa
Wojsko wybrało zatem Wałbrzych i zdecydowało o swojej potencjalnej siedzibie. - Kilka dni temu otrzymaliśmy drogą elektroniczną pismo podpisane przez dowódcę WOT o przyjęciu po kilku misjach rekonesansowych w Wałbrzychu naszej propozycji o przekazaniu tego budynku na potrzeby batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej. Inne okazywane lokalizacje, to m.in. budynek na ul. Kombatantów, ul. Andersa, kompleks po szpitalu na Gaju, były areszt śledczy będące miasta lub przez miasto zarządzane. Wybrano obiekt użytkowany do połowy roku przez Fundację Tarkowskich, wysprzątaliśmy go. Chcemy przekazać go razem z przyległymi nieruchomościami - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Na ostatniej, październikowej sesji Rady Miejskiej (16 października 2018) w Wałbrzychu podjęto uchwałę intencyjną o przekazaniu budynku przy ul. Internatowej i niewielkich 6 działek gruntu (ok. 1,82 ha) przy nim Skarbowi Państwa, co stanowi wstępną zgodę na nieodpłatne przekazanie tych nieruchomości za jego pośrednictwem wojsku. Po rozmowach i załatwieniu formalności podpisana będzie umowa i akt notarialny.
Co dalej?
Budynek na ul. Internatowej powstał w latach 50. na potrzeby Zasadniczej Szkoły Górniczej KWK Wałbrzych, pewien czas mieścił się hotel robotniczy kopalni, a następnie tutaj właśnie do 2018 roku wsparcia osobom bezdomnym udzielała Fundacja Tarkowskich. To dobra lokalizacja zarówno dla obsady stałej, jak i na potrzeby weekendowych szkoleń dla większej liczby żołnierzy, jest to bowiem czterokondygnacyjny budynek liczący trzy skrzydła. Może służyć jako koszary a także część sztabowo-katermistrzowska. - Jak wstępnie obliczyli wojskowi, na każdym każdym piętrze można zakwaterować 100 - 130 żołnierzy, a zgodnie z zamysłem WOT batalion wchodzący w skład dolnośląskiej brygady ma liczyć 300-400 osób - informuje kierownik Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Budynek jest trochę zaniedbany, ale jego stan jest zadowalający. Posiada on wszystkie instalacje za wyjątkiem częściowo zdemontowanego ogrzewania, które wymaga sporych napraw.
Wojskowi pytali też o możliwość korzystania z miejskich obiektów sportowych, m.in. najbliższej ul. Internatowej hali sportowej przy PSP nr 5 na ul. Poznańskiej, zaś wstępne założenia co do wykorzystania ponad hektarowego gruntu wzdłuż ul. Internatowej dotyczy lokalizacji tam m.in. wiat na samochody i sprzęt.
- Z tego co wiem, pierwsze prace infrastrukturalne mają się rozpocząć jeszcze w tym roku, stąd też pośpiech z załatwieniem spraw formalnych. My jako miasto zadeklarowaliśmy dodatkowo dla kadry dowódczej kilka mieszkań komunalnych. Skarb Państwa przekaże budynek MON i jeszcze w tym roku będą uruchomione środki na remont i adaptację budynku. Zgodnie z moją wiedzą realnie za około półtora roku kompleks wojskowy w Wałbrzychu może zacząć działać - wyjaśnia prezydent i dodaje, że na stałe ma tu mieszkać 50 - 80 osób, a w czasie treningowym około 300. Wojskowi przyjmując wałbrzyska lokalizację wzięli też pod uwagę dostępność w nim basenu i szpitala wieloprofilowego.
Polecamy też:
WAŁBRZYCH: GDZIE W MIEŚCIE BĘDĄ STACJONOWAĆ ŻOŁNIERZE?
WAŁBRZYCH CHCE U SIEBIE ŻOŁNIERZY. JEST POMYSŁ, GDZIE ICH UMIEŚCIĆ
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj