
Wałbrzych: która dzielnica otrzyma nową linię autobusową?

Na spotkaniu z mieszkańcami Starego Zdroju w poniedziałek 11 lipca prezydent mówił o nowej linii E/Ex, projektowanej zmianie w trasie linii nr 8, całkiem nowej linii autobusowej na Nowym Mieście i innych możliwych zmianach w sieci komunikacji miejskiej.
O linii E/Ex pisaliśmy już: Wałbrzych: przedstawiamy trasę nowej pospiesznej linii E/EX. Prezydent dodał, że obowiązywać w jej przypadku będą te same bilety, co na innych, a jeździć ma z częstotliwością co 17-18 minut. Jednym jej z głównych zadań ma być wożenie młodzieży szkolnej w nowym roku szkolnym między Piaskową Górą i Podzamczem, a starszymi dzielnicami, gdzie znajdują się szkoły średnie.
Natomiast od nowego roku ma się pojawić jeszcze jedna nowa linia. - Linie autobusowe analizujemy pod kątem poszerzenia ofert dla mieszkańców od 1 stycznia. Jedną z takich ofert będzie linia jeżdżąca na Nowe Miasto. Nie będziemy jeszcze mówić o trasie, ale posiedliśmy taką wiedzę, skąd pasażerowie przychodzą i gdzie chcieliby wsiadać, będzie to jakość skomunikowania innych części dzielnicy niż te, które obsługuje linia nr 5 - mówił Roman Szełemej.
W takim razie być może w grę wchodzi ul. Batorego, a może Psie Pole? Niestety według obecnych przepisów niektóre wałbrzyskie ulice są zbyt strome, żeby mogły nimi kursować autobusy. Czekamy na dalsze informacje, podobno zbierane są dane dotyczące zgłoszeń wałbrzyszan, którzy chcieli między innymi autobus z Podzamcza do Starej Kopalni. Jednak zdaniem prezydenta nie wszystkie propozycje są realne.
- Mamy system liczenia elektronicznego pasażerów i często to, co się ludziom wydaje, zupełnie nie ma potwierdzenia w faktach. Kiedy wprowadziliśmy nocne jazdy, autobusami jeździły po dwie, trzy osoby. Pojawiają się prośby o autobus na przykład z ulicy Bema, ale każda zmiana wiązałaby się z przestawieniem innych linii. Teraz występuję do burmistrzów Szczawna-Zdroju, Boguszowa-Gorc, Jedliny-Zdroju, Mieroszowa, Głuszycy, żeby nam się dołożyli do rosnących kosztów utrzymania linii pozamiejskich - mówił prezydent.
Na pewno zostanie skorygowana trasa linii nr 8: - Jak się skończy budowa obwodnicy, ulica Żeromskiego zostanie połączona z ulicą Wańkowicza na wysokości gabinetu stomatologicznego i ósemka nie będzie musiała zawracać na Placu Gedymina, ale musimy na to poczekać do zakończenia budowy, zostały tam już zrobione sieci. Będzie jechała prosto i po jeszcze jednym przystanku łącznikiem zjeżdżała pod nowy wiadukt. To powinno skomunikować ulice Kurpiowską, Oczki, Chałubińskiego i pozostałe - mówił włodarz.
A czy będzie podwyżka cen biletów? - Przeżywamy pierwsze trudności wynikające ze wzrostu cen paliwa do autobusów, są wyższe o sto procent niż rok temu, a przewoźnik już zażądał dodatkowych środków. Nie chcemy w tej chwili zmieniać cen biletów i szukamy oszczędności gdzie indziej. Musielibyśmy podnieść ich cenę do 5 zł, żeby to miało ręce i nogi, ale jeździmy tak, jak do tej pory - deklarował Roman Szełemej.
Podwyżka ceny biletów zapewne będzie, ale raczej bliżej wyłonienia nowego (a może ponownie obecnego) operatora na kolejny rok po wygaśnięciu bieżącego kontraktu z ŚKA, o czym pisaliśmy ostatnio: Wałbrzych coraz bliżej autobusów na wodór i stacji tankowania.
O ostatnich zmianach:
Wałbrzych: pomagamy pasażerom przetrwać ten dzień wakacji
Komplet wiadomości na temat obwodnicy tutaj:
Obwodnica Wałbrzycha gotowa, podsumowanie i co dalej? (FOTO)
Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne archiwalne: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj