| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: karetka w błocie, gaz w budynku, walka o życie seniora
O godz. 10.00 w piątek 15 grudnia strażacy pojechali na ulicę Husarską, gdzie w błocie ugrzęzła karetka pogotowia. Musieli użyć wyciągarki i w ciągu kilkunastu minut wyciągnęli pojazd z błota. Najpoważniejsze zdarzenie miało jednak miejsce w sobotę 16 grudnia.
- Około 12.00 w południe straż otrzymała od pogotowia gazowego wezwanie związane z wyciekiem gazu w budynku wielorodzinnym przy ul. Skrzetuskiego. Pogotowie energetyczne odcięło dopływ prądu, straż miejska ewakuowała stamtąd sześć osób do pomieszczeń urzędu miasta, osiem przeniosło się do rodzin. Wyciek nastąpił w uszkodzonej rurze przyłączeniowej gazu do budynku, najwyższe stężenie gazu było przed budynkiem i w piwnicy, ale nie było zagrożenia wybuchem. Działania straży polegały na monitorowaniu sytuacji i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, akcja trwała 6 godzin - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Tego samego dnia po godz. 16.00 strażacy za pomocą defibrylatora prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową u 73-letniego lokatora budynku przy ul. Porcelanowej, po czym przekazali go ratownikom medycznym po ich przyjeździe na miejsce. Poza tym musieli aż trzy razy wyjeżdżać do pożaru sadzy w kominie - w Głuszycy przy ul. Warszawskiej, w Kowalowej przy Wałbrzyskiej i w Wałbrzychu przy ul. Curie-Skłodowskiej, a także do zgłoszeń o możliwości ulatniania się gazu w budynkach mieszkalnych, gdzie go na szczęście nie stwierdzono - było to przy ul. 11 Listopada i Piłsudskiego. Spłonęła też całkowicie altanka przy ul. Szkolnej w Boguszowie-Gorcach.
A dziś, 18 grudnia, około 6.00 straż wyjechała do zadymienia na klatce schodowej budynku przy ul. Niepodległości. Jak mówi Tomasz Kwiatkowski, przyczyną była ścierka, która zajęła się ogniem przy próbie dogaszania zawartości pieca, na szczęście gaszącemu nic się nie stało.
Ostatnie działania straży:
Straż Wałbrzych: uwięziona sarna - i mężczyzna w windzie (FOTO)
Biały Kamień: tu kolejna tragedia za zamkniętymi drzwiami
AKTUALIZACJA: Konradów - uwaga, przejazd pod wiaduktem został zamknięty!
Straż Wałbrzych: trzy wołania spoza zamkniętych drzwi
Podzamcze: ogień na dachu dziesięciopiętrowego bloku
Straż Wałbrzych: eksplodował kocioł centralnego ogrzewania
Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj