Rondo przy Palmiarni weszło do Unii Europejskiej (FOTO)
Żeby odsłonić okolicznościową tablicę, do Wałbrzycha przyjechał były prezydent Wrocławia i były minister kultury Bogdan Zdrojewski, obecnie europoseł. - Trzymam kciuki za Wałbrzych i za wałbrzyszan, za wasze wysiłki, za to, żeby satysfakcja pojawiała się każdego dnia – mówił podczas uroczystości.
- Świętujemy w tym roku Rok Dziedzictwa Narodowego i kultura regionów, jej obecność, jest bardzo ważna dla Unii Europejskiej – mówiła Paulina Kufel, rzeczniczka Regionalnego Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.
- Zadawano mi wielokrotnie pytanie, dlaczego to będzie rondo Unii Europejskiej. W 1945 roku polski Wałbrzych nie stworzył się z ludzi urodzonych tutaj – była dzielnica francuska, belgijska, byli autochtoni niemieccy, Żydzi, mieszkańcy Drohobycza, Borysławia, Wilna, uciekinierzy z Powstania Warszawskiego, a także ci, którzy przyjechali z Grecji, Serbii i Czarnogóry. I ta mieszanka nadała Wałbrzychowi europejski charakter. Oni wszyscy przyjechali z Europy. Wiemy, że moment nadania ten nazwy jest dziś dla nich i ich potomków bardzo ważny, symboliczny – mówił pomysłodawca nazwy, prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Co pojawiło się na rondzie? Cztery wysokie maszty, na które przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego i "Ody do radości" wciągnięto flagi Unii Europejskiej, Polski, Województwa Dolnośląskiego i Wałbrzycha, a także trochę zieleni. - Trzmieliny, trawy ozdobne, krzewy wiśni japońskich podobne do tych na Placu Magistrackim, ale niskopienne i dąb. Pochodzi ze szkółki pod Wrocławiem, jak jego poprzednik, ale jest dużo młodszy, ma do 10 lat, więc szanse, że się przyjmie, są większe – mówi Michel Liguz, ogrodnik miejski. Cała historia dębów i ich obecności na rondzie TUTAJ. Na razie drzewo nie ma liści, ale trzymamy kciuki.
Rondo powstało u zbiegu Wrocławskiej, Wilczej i nowej ulicy Dębowej podczas przebudowy tego miejsca w 2014 roku, koszt całej inwestycji wyniósł wtedy około 60 mln zł, natomiast, jak mówi prezydent Roman Szełemej, obecny koszt zagospodarowania ronda to około 20 000 zł, co właściwie odpowiadało wysokości odszkodowania za trzy dęby na gwarancji, które poniosła dostarczająca drzewa firma.
Maszty, na których są flagi, zostały wyposażone w ogniwa fotowoltaiczne, które oświetlą je nocą po słonecznym dniu. Od dołu rondo ma być podświetlane tanią instalacją ledową.
Na parkingu przy Palmiarni pojawił się duży blok granitu, a na nim tablica z nazwą ronda. Jak dodał prezydent, podobna uroczystość będzie miała miejsce 11 listopada, w święto 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, kiedy to właśnie taka nazwa zostanie nadana całkiem nowemu rondu, które do października ma powstać u zbiegu ulic Kamienieckiej, Noworudzkiej i Głuszyckiej w dzielnicy Rusinowa (część Drogi Sudeckiej).
Jak mówił Roman Szełemej, zdaje sobie sprawę, że u bram Palmiarni brakuje dwóch rzeczy – informacji, że tu właśnie jest Palmiarnia (przyjezdni chronicznie się mylą i wjeżdżają w ul. Wilczą, jadąc na Lubiechów, albo podróżują gdzieś dalej do Wałbrzycha) i odpowiedniego parkingu.
- Właśnie jest w przygotowaniu ogromny napis "Palmiarnia", jasne litery o wysokości półtora metra, które wkrótce pojawią się nad murem i będą widoczne z Wrocławskiej. Napis został oczywiście uzgodniony z konserwatorem zabytków, będzie podświetlany wieczorem. Jeśli chodzi o parking, to wystąpiliśmy z wnioskiem do Agencji Nieruchomości Rolnych o przejęcie terenu za Palmiarnią, który nie jest użytkowany, na potrzeby tego parkingu. Odpowiedź jest enigmatyczna i raczej na nie – mówi Roman Szełemej.
Czytaj też:
RONDO PRZY PALMIARNI ZOSTANIE NAZWANE?
TRZY RONDA Z NAZWAMI. BĘDZIE SKWER LECHA KACZYŃSKIEGO?
MIASTO POSADZIŁO, WANDAL ZNISZCZYŁ 11 DRZEW!
ZNISZCZONE DRZEWA - BĘDZIE MŁOT NA WANDALI.
PALMIARNIA: NA RONDZIE SPORE ZMIANY - BĘDZIE NOWY DĄB? (FOTO)
NOWE GWARKI - GWAREK STANIE PRZY PALMIARNI
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj