26.06.2023 09:30 | Źródło: KMP Wałbrzych, OSP Boguszów

Policja Wałbrzych: szaleńczy pościg zakończony na barierkach (FOTO)

On uciekał, ona już nie dałaby rady...

Dwa promile

W sobotę około 21.30 boguszowscy policjanci otrzymali informację, że od strony Kamiennej Góry w kierunku Boguszowa-Gorc jedzie samochód osobowy, którego kierowca jest najprawdopodobniej pijany. Mundurowi na ul. Traugutta w Boguszowie-Gorcach zauważyli wskazany pojazd, poinformowali dyżurnego wałbrzyskiej komendy, włączyli syreny i rozpoczęli pościg.

Kierowca osobówki nie reagował na wydawane polecenia i pędził dalej, łamiąc przy tym szereg przepisów ruchu drogowego. Szaleńcza jazda kierowcy zakończyła się na ul. Kamieniogórskiej w Boguszowie-Gorcach, po tym jak, na rozwidleniu dróg uderzył w barierki i znak drogowy. Wtedy okazało się, co było powodem jego desperackiej ucieczki. 37-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego był nietrzeźwy. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie. Miejsce wypadku oświetlali strażacy z OSP Boguszów, droga była nieprzejezdna przez kilka godzin.

Niebawem 37-latek stanie przed sądem - za to, że nie zatrzymał się do kontroli, grozi mu od 3 miesięcy do nawet 5 lat za kratami - do tego konsekwencje jazdy po pijanemu. Na jak długo mężczyzna straci prawo jazdy, zadecyduje sąd.

Trzy promile

A wcześniej, w czwartkowy wieczór, po godzinie 19:00 policjanci z wałbrzyskiej drogówki dostali informację o kolizji na ul. Szlifierskiej. Na miejscu ustalili, że 34-letnia mieszkanka naszego miasta uderzyła w prawidłowo zaparkowany pojazd i odjechała. Została zatrzymana w swoim aucie kilka metrów od miejsca zdarzenia. Była pijana w sztok, badanie wykazało u niej prawie 3 promile tej substancji w organizmie. Poza dotkliwą karą finansową sąd może orzec wobec niej długotrwały zakaz siadania za kółko, a nawet karę więzienia do lat 2.

I jeszcze w sumie dwa promile...

To nie byli wszyscy pijani na drodze w ten weekend. W sobotę - kilka minut przed godziną 20:00 - boguszowscy policjanci patrolując Czarny Bór zauważyli jadącego rowerzystę. Postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Okazało się, że mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego wydmuchał ponad 0,96 promila alkoholu. 38-latek otrzymał mandat - 2,5 tysiąca złotych i do domu wrócił pieszo.

A w niedzielę po godzinie 15:00 na ul. Szpitalnej w Mieroszowie również mundurowi z Boguszowa skontrolowali stan trzeźwości kolejnego rowerzysty. 64-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego wyjechał na drogę mając mając 1,3 promila alkoholu w organizmie. Został ukarany mandatem o wysokości 2,5 tysiąca złotych i do domu także musiał wrócić na własnych nogach.

Policja przypomina, że pijani kierowcy i rowerzyści, a także użytkownicy hulajnóg mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.

Czytaj też:
Nowe Miasto: pościg się zaczął i... skończył (FOTO)