Policja Wałbrzych: była bijatyka, ofiara w szpitalu

Dramatyczny był finał bójki, do jakiej doszło 17 lutego. Po godzinie 19:00 funkcjonariusze pierwszego komisariatu otrzymali zgłoszenie o incydencie w jednym z mieszkań przy ul. Orkana. Na miejscu zastali dwóch upojonych alkoholem mężczyzn. Starszy z nich wyglądał na pobitego. Obaj niewiele pamiętali. Z ustaleń policjantów wynikło jednak, że podczas kłótni, jaka była finałem libacji, 40-latek rzucił się z pięściami na 69-latka, powodując u wałbrzyszanina poważne obrażenia głowy - w tym również i twarzy. Ostatecznie w wyniku pobicia pokrzywdzony trafił do szpitala.

Policjanci potwierdzili, że podejrzany miał blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie. 40-latek przyznał się do winy. Mężczyzna odpowie za spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu u innej osoby, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Prokurator objął sprawcę przestępstwa dozorem policyjnym. Zakazał także mężczyźnie kontaktowania się z pokrzywdzonym i zbliżania się do niego.


Czytaj też:
POLICJA WAŁBRZYCH: ZROBIŁ, CO MÓGŁ, ŻEBY ZABIĆ KOLEGĘ...
PODGÓRZE: NAGLE WSTĄPIŁA W NIEGO BESTIA... (FOTO)
ŚRÓDMIEŚCIE: ICH DWÓCH, ONA JEDNA I WÓDKA. CO SIĘ WYDARZYŁO?
JEDEN DŹGNĄŁ KOLEGĘ NOŻEM, DRUGI ZRZUCIŁ ZNAJOMEGO ZE SCHODÓW
PRZYZNAŁ, ŻE BIŁ KOBIETĘ I ZGINĄŁ Z RĄK KUMPLI OD KIELISZKA
PODGÓRZE: RZUCIŁ SIĘ Z MŁOTKIEM I POPRAWIŁ NOŻEM
POLICJA WAŁBRZYCH: DŹGNĄŁ BRATA NOŻEM. DLACZEGO?
WAŁBRZYCH REGION: ZABIŁEM SWOJEGO KOLEGĘ. DLACZEGO?