| Źródło: KMP Wałbrzych, KPP Świdnica, KPP Ząbkowice Śląskie, KPP Jawor
Policja: jeden dachował kilka razy, drugi nie zdążył, a inni... (FOTO)
Szczawno-Zdrój i Stare Bogaczowice
Do dwóch zdarzeń drogowych 30 lipca wzywani byli wałbrzyscy strażacy. O godz. 9.30 świdniczanka jadąca Oplem Corsą zjechała z ul. Szczawieńskiej w Szczawnie-Zdroju uszkadzając wcześniej latarnię uliczną. Kobieta trafiła do szpitala, w zabezpieczaniu miejsca zdarzenia i udzielaniu pierwszej pomocy kierującej brali udział strażacy z Wałbrzycha.
Natomiast o godz. 16.30 karambol trzech samochodów osobowych w Starych Bogaczowicach spowodował zablokowanie lokalnej drogi. Ranault, seat i ford uległy uszkodzeniom, a jeden z uczestników zdarzenia został odwieziony do szpitala. Zabezpieczenie terenu i kierowanie ruchem do godz. 19.15 wzięli na siebie ochotnicy z OSP Stare Bogaczowice oraz strażacy z wałbrzyskiej PSP.
Czarny Bór
29 lipca policjanci Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach patrolowali rejon Czarnego Boru. Po północy zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który kierował na ul. Kamiennogórskiej samochodem osobowym, choć nie powinien. Badanie urządzeniem wykazało 1,79 promila alkoholu w jego organizmie. Do tego 26-letni mieszkaniec Czarnego Boru nie posiadał nigdy prawa jazdy. Mężczyzna za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem, który poza dotkliwą karą finansową może orzec długotrwały zakaz kierowania pojazdami, a nawet zastosować karę pozbawienia wolności do lat 2.
Dachowanie w środku nocy
Funkcjonariusze kamiennogórskiej policji w nocy 28 lipca zostali powiadomieni, że w jednej ze wsi na terenie gminy Kamienna Góra nietrzeźwy kierujący wjechał w rów, po czym kilkukrotnie dachował, zatrzymując się ostatecznie na kołach swojego pojazdu, częściowo na jezdni. Kierowca sam wyszedł z auta i próbował uciec, jednak został powstrzymany przez świadków. To właśnie w ich obecności czekał na przyjazd policjantów.
Na miejscu funkcjonariusze faktycznie zastali rozbite Audi A6 oraz 23-latka, który miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna był agresywny i przez cały czas bardzo wulgarny w stosunku do wszystkich osób znajdujących się na miejscu zdarzenia. Policjanci ustalili, że miał też cofnięte prawo jazdy i że to nie był pierwszy tego typu wyczyn - w przeszłości był już karany za jazdę pod wpływem alkoholu. Kierowca został przebadany w Powiatowym Centrum Zdrowia w Kamiennej Górze, a następnie zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia i wytrzeźwienia. Jego pojazd policjanci zabezpieczyli. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zasłaniając się niepamięcią, odmówił składania wyjaśnień w sprawie wypadku.
BMW jak huragan
Pomimo licznych apeli o bezpieczną jazdę kierowcy wciąż zatrzymywani są w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości, potwierdza to kolejny przypadek odebrania prawa jazdy 29-letniemu mężczyźnie, mieszkańcowi Złotoryi, który w obszarze zabudowanym, na terenie gminy Kamienna Góra, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h i gdzie nie ma pobocza, umożliwiającego bezpieczne poruszanie się pieszym, jechał o wiele szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Mężczyzna kierując osobowym BMW przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h. Nieodpowiedzialny kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 400 zł i 10 punktów karnych i stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Kolejny uciekinier
29 lipca tuż po północy policjanci patrolujący rejon gminy Strzegom zauważyli samochód osobowy marki Audi. Sposób jazdy kierowcy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjanci nakazali mu zatrzymanie się, jednak widząc radiowóz rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze podjęli pościg za uciekinierem. Pirat drogowy najwyraźniej przecenił swoje umiejętności, bo szybko został zatrzymany. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, od którego policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz 40-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz siadania za kółko do 15 lat.
Kobieta też...
29 lipca 34-latka jechała z Ziębic do Ząbkowic Śląskich autem marki Audi, gdy policjanci dokonali pomiaru jej prędkości – wynik to przeszło 120 km/h. Gdy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać piratkę, ta przyspieszyła do 137 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h. Podczas kontroli okazało się też, że kobieta nie ma przy sobie prawa jazdy. Otrzymała mandat karny w wysokości 550 złotych i punkty karne. Decyzją starosty zostaną jej cofnięte uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. Swoje zachowanie tłumaczyła tym, że... bardzo spieszyła się do pracy.
Czytaj też:
POLICJA: 4 PROMILE, 145 W ZABUDOWANYM, 224 NA AUTOSTRADZIE (FILM)
WAŁBRZYSZANIE NAJBARDZIEJ BOJĄ SIĘ PIRATÓW DROGOWYCH
GNAŁ JAK SZALONY PRZEZ KILKA KILOMETRÓW, A DROGÓWKA ZA NIM
DOPIERO SŁUP ZATRZYMAŁ PIRATA DROGOWEGO
POLICJA: POBILI MAJÓWKOWE REKORDY PRĘDKOŚCI
PIJANY RAJD PRZEZ PODZAMCZE- TARANOWAŁ SAMOCHODY
120 KM/H W TERENIE ZABUDOWANYM - ALE INNI KIEROWCY SĄ CZUJNI
JEDLINA-ZDRÓJ: ŚWIADEK ZATRZYMAŁ PIJANEGO W SZTOK KIEROWCĘ
WAŁBRZYCH: PIJANY KIEROWCA STARANOWAŁ SALON SAMOCHODOWY
SZCZAWNO-ZDRÓJ: JECHAŁ PIJANY, PO KOLEI ROZBIJAŁ SAMOCHODY (FOTO)
POLICJA: UCIECZKA GÓRALA I TRZY POTŁUCZONE SAMOCHODY
ŚRÓDMIEŚCIE: PO PIJANEMU SKASOWAŁ LATARNIĘ
GNAŁ JAK SZALONY PRZEZ KILKA KILOMETRÓW, A DROGÓWKA ZA NIM...
UCIEKAŁ PRZED DROGÓWKĄ SAMOCHODEM I PIESZO [FOTO]
STARY ZDRÓJ: UCIEKAŁ PRZED POLICJĄ I ZAWISŁ NAD SKARPĄ [FOTO]
UCIEKAŁ PRZED POLICJĄ I 4 OSOBY W SZPITALU
UCIEKAŁ PRZED POLICJĄ I WJECHAŁ W PRZYSTANEK (FOTO)
Opr. MS, ELW
Foto użyczone: KPP Jawor
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj