Puchar Polski: Pozbawione złudzeń
Górnik na prowadzenie wyszedł już na samym początku meczu, po rzucie wolnym. Zespół gospodarzy stopniowo zwiększał przewagę, czego efektem było trafienie najlepszej strzelczyni Ekstraligi i podstawowej zawodniczki reprezentacji Polski, Eweliny Kamczyk. Trzecią bramkę nasza drużyna straciła po także po rzucie wolnym, podyktowanym za nieprzepisowe złapanie piłki przez Weronikę Klimek, po podaniu od własnej obrończyni.
Zaraz po zmianie stron jest już 4:0, po bramce kadrowiczki, Dżesiki Jaszek. Potem jest jeszcze gorzej, bo w 59 minucie drugi żółty kartonik obejrzała Weronika Aszkiełowicz, co zmusiło wałbrzyszanki do gry w dziesiątkę. W samej końcówce AZS dobija Chorwatka Ana Jelencić, jeszcze w poprzednim sezonie piłkarka naszego zespołu.
Było to drugie w krótkim czasie zwycięstwo lidera Ekstraligi z AZS PWSZ. Niedawno przy Ratuszowej ekipa z województwa lubelskiego wygrała 3:2. W finale Pucharu Polski w Łodzi Górnik zmierzy się z Czarnymi Sosnowiec.
Górnik Łęczna – AZS PWSZ Wałbrzych 6:0
Bramki: Grzywińska 2, Kamczyk 32, Guściora 39, Jaszek 47, Zdunek 71, Jelencić 90.
AZS PWSZ: Klimek - Aszkiełowicz, Zawadzka, Mesjasz, Siwińska - Dereń (80 Kędzierska), Rapacka (74 Gradecka), Rędzia (71 Rędzia), Ratajczak, Głąb (69 Kowalczyk) - Rozmus (54 Szewczuk).
Wałbrzyszanki wracają do rozgrywek ligowych. W pierwszym meczu grupy mistrzowskiej zmierzą się u siebie z SMS-em Łódź. Ten mecz już 2 maja na stadionie przy ul. Ratuszowej o godz. 11.
%MCEPASTEBIN%
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj