Nówka lepsza w górniczych derbach (FOTO)

Górnika na prowadzenie wyprowadził po wykorzystaniu dośrodkowania z rzutu wolnego Mateusz Sobiesierski. Kwadrans później wyrównał uderzeniem z ostrego kąta Jakub Fijałkowski. Po chwili było już 2:1, gdy kapitalne prostopadłe podanie Mateusza Wroczyńskiego wykorzystał w akcji sam na sam z bramkarzem rywali Fijałkowski.


Piłkarskie święto na Nowym Mieście. Kibice Górnika Wałbrzych uradowani powrotem ich klubu po latach na historyczny obiekt

Bramka wyrównująca padła w kuriozalnych okolicznościach. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu jeden z biało-niebieskich uderzył płasko po ziemi. Futbolówka minęła kolejnych piłkarzy i niefortunnie odbiła się od nóg Patryka Marszałka, po czym wpadła do siatki. Później trafiała już wyłącznie "Nówka". Dokładne, dalekie wprowadzenie piłki do gry przez golkipera Piotra Bąkiewicza odebrał przebojowy Wroczyński, który szybko wyprzedził ostatniego obrońcę i dokładnym, pięknym uderzeniem w prawy róg ponownie wyprowadził Górnik Nowe Miasto na prowadzenie, zadając cios swojemu byłemu klubowi.

W końcówce meczu nie popisał się z kolei bramkarz Górnika, Patryk Bińkowski, który niedokładnie wybijał piłkę, wprost pod nogi rywali. Ci skorzystali z prezentu, a z najbliższego odległości do siatki trafił Patryk Rosiński.

Licznie zgromadzeni na stadionie na Nowym Mieście kibice oglądali ciekawe widowisko, okraszone golami rzadkiej urody.


Chętnych do obejrzenia derbów Wałbrzycha w A klasie nie brakowało

Górnik Nowe Miasto Wałbrzych - Górnik Wałbrzych 4:2 (2:1)

Bramki: Fijałkowski 19, 25, Wroczyński 84, Rosiński 90 - Sobiesierski 4, Marszałek (sam) 66








Grafiki: Sportowy Wałbrzych TV