| Źródło: KMP Wałbrzych, Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych: jego zdążyli uratować - dla niej było już za późno
Biały Kamień - pomoc na czas
Jak informują policjanci, to była kolejna interwencja, podczas której liczyła się dosłownie każda sekunda, a zależała od tego jednego telefonu. We wtorek 21 listopada po 10:00 zaniepokojony kolega 66-latka zgłosił policjantom, że od soboty nie widział mieszkającego na Białym Kamieniu znajomego, a taka sytuacja, aby nie stawił się w pracy, wcześniej się nie zdarzyła. Zgłaszający pojechał nawet do miejsca zamieszkana mężczyzny, ale nikt nie otworzył mu drzwi. Obawiał się, że coś mu się mogło stać.
Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili, że mieszkanie jest zamknięte, ale świeci się w nim światło. Ustalili, że w pobliżu mieszka rodzina wałbrzyszanina. Na miejscu po chwili pojawiła się siostra poszkodowanego i otworzyła drzwi do lokalu. Tam, w jednym z pokoi, mundurowi znaleźli leżącego na podłodze przytomnego mężczyznę, z którym jednak nie było kontaktu werbalnego. 66-latek był w złym stanie fizycznym, dlatego policjanci przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy. Na miejsce wezwali także zespół ratownictwa medycznego i do czasu jego przybycia nadzorowali czynności życiowe seniora. Mężczyzna trafił do szpitala.
Podzamcze - nie udało się
Takie reakcje są bardzo ważne, ponieważ wciąż nie kończy się niestety ciąg makabrycznych odkryć w wałbrzyskich mieszkaniach - to już szóste w ciągu ostatniego miesiąca. Tego samego dnia tuż przed 12.00 mundurowi wezwali strażaków do jednego z bloków przy ul. Palisadowej.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie od rodziny o długotrwałym braku kontaktu z mieszkającą tam kobietą w wieku 70 lat. Strażacy weszli przez drzwi i w środku odnaleźli ciało kobiety nieżyjącej już od dłuższego czasu, czynności ratowniczych nie podjęto - informuje Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Wcześniej w czwartek 26 października służby otrzymały zawiadomienie od zaniepokojonej mieszkanki jednej z kamienic przy ul. Marconiego, gdzie znaleziono w mieszkaniu ciało 80-latki: Stary Zdrój: cicha tragedia za zamkniętymi drzwiami. A w środę 1 listopada podobna smutna interwencja miała miejsce w bloku przy ul. Gajcego: Piaskowa Góra: znów tragiczne odkrycie za zamkniętymi drzwiami. Natomiast w czwartek 2 listopada straż została wezwana przez policję do jednego z budynków przy ul. 1 Maja: Sobięcin: trzecie smutne odkrycie w ciągu tygodnia. Następnie w poniedziałek 6 listopada po godz. 20.00 na numer alarmowy zadzwoniła mieszkanka ul. Moniuszki, zgłaszając, że sąsiadka z góry zalewa jej mieszkanie i nie reaguje na pukanie do drzwi: Straż Wałbrzych: koszmarne odkrycie w wannie i wołanie zza drzwi. Dzień później, we wtorek 7 listopada odkryto kolejne ciało w budynku przy Paderewskiego: Straż Wałbrzych: zwłoki w mieszkaniu niemal każdego dnia.
W ostatnich tygodniach służby również trzy razy odkryły zmarłe mieszkające samotnie osoby za drzwiami ich mieszkań, a za każdym razem śmierć nastąpiła na długo przed interwencją. Do pierwszego z makabrycznych znalezisk doszło przy ul. Lubiechowskiej (Straż Wałbrzych: cicha tragedia i dociekliwy pierwszoklasista), niemal identyczny scenariusz miało tragiczne zdarzenie na ul. Szpitalnej: Straż Wałbrzych: on zmarł w mieszkaniu, ona spadła ze skarpy. Dzień później strażacy pojechali, aby otworzyć mieszkanie w budynku przy ul. Mącznej: Podgórze: znowu śmierć za zamkniętymi drzwiami.
W tym roku w naszym mieście i sąsiednich miało już miejsce około dwudziestu smutnych znalezisk tego rodzaju: Szczawno-Zdrój: tragiczne odkrycie w jednym z mieszkań. Były też jednak liczne przypadki, gdy strażacy otwierali mieszkanie, żeby pomoc dotarła do znajdującej się za nimi starszej osoby, która czasem była w ciężkim stanie, a czasem po prostu przewróciła się i nie mogła się podnieść. Dlatego czujność i reakcja sąsiadów czy znajomych zawsze ma sens.
Przykłady:
Podzamcze: co strażacy robili w jednym z bloków?
Straż Wałbrzych: czasem ratują życie mniej spektakularnie
Straż Wałbrzych: ochotnicy pospieszyli na ratunek seniorowi
Straż Wałbrzych: seniorzy w opałach, zmywarka w płomieniach
Piaskowa Góra: akcja straży pożarnej przy jednym z bloków
Straż Wałbrzych: starsza pani w opałach, obrączka i pożar garażu
Piaskowa Góra: sąsiad mógł uratować mu życie
Wałbrzych: strażacy i policjanci ratowali życie seniorów
Wałbrzych: ogień w dawnym zakładzie i na ratunek seniorce
Straż Wałbrzych: zagrożone seniorki, tragiczne odkrycie i płonące auto (FOTO)
Straż Wałbrzych: pomoc seniorom, spalona potrawa i... odór
Straż Wałbrzych: ratunek dla seniorów i zagrożonych budynków
To może być pomocne rozwiązanie:
Wałbrzych: 400 bezpiecznych seniorów, wśród nich pani Cecylia (FOTO)
Magdalena Sakowska
Zdjęcie ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj