Wałbrzych: Co Mikołaj robił na Sobięcinie? [FOTO]

- Zeszłej niedzieli wracałem razem z 4,5-letnią córką ze spaceru i napotkaliśmy przy ul. Wschodniej sprzedawcę warzyw w stroju Mikołaja. Miałem spore trudności, by wyjaśnić dziecku, co Mikołaj robi w Wałbrzychu dwa tygodnie przed Mikołajkami i miesiąc przed świętami. Nie muszę dodawać, że mała wierzy w sympatycznego świętego, a to spotkanie wzbudziło w niej wątpliwości w prawdziwość naszych opowieści o saniach, reniferach i prezentach tylko dla grzecznych dzieci - pisze nasz Czytelnik, pan Rafał i przesyła zdjęcia z tego spotkania.
Tym razem troskliwy tato wybrnął z niespodziewanej sytuacji, ale czy podoła przy kolejnych mikołajowych przebierankach handlowców?  

Może warto w takim przypadku maluchowi rozgraniczyć osobę św. Mikołaja - postaci historycznej, dzięki dobroci której do dziś obdarowujemy się 6 grudnia lub w Święta Bożego Narodzenia od Mikołajów komercyjnych z centrów handlowych i np. sprzedawców warzyw chcących tym strojem okrasić przedświąteczny czas.