Wałbrzych: Zrobiła zbiórkę na dziecko, które oddała
"Troskliwa" mama i jej wspólniczka
W wyniku działań operacyjnych i procesowych wałbrzyscy policjanci walczący z przestępczością gospodarczą zatrzymali w minioną środę, 15 grudnia, chciwe wałbrzyszanki w wieku 21 i 31 lat i postawili im zarzut oszustwa. Obie kobiety swój proceder dobrze zaplanowały. Przygotowały zbiórkę na platformie crowdfundingowej. W opisie zbiórki między innymi napisały, że 21-latka była w 39 tygodniu zagrożonej ciąży i nie mogła liczyć na wsparcie rodziny, ani też ojca dziecka, który przebywał w zakładzie karnym, a wcześniej miał on znęcać się psychicznie i fizycznie nad młodą mieszkanką naszego miasta. To wzbudzało w darczyńcach współczucie. W większości jednak nie było to jednak zgodne ze stanem faktycznym. Darczyńcy jednak tego nie wiedzieli i w ciągu kilku tygodni zbiórkę „dla przyszłej mamusi” wsparło 347 osób. Zebrane zostało ponad 22 tysiące złotych. Podejrzane wypłaciły gotówkę i wykorzystały na zupełnie inne cele.
Tymczasem, kobieta w październiku tego roku urodziła zdrowe dziecko, które ostatecznie już po kilku dniach decyzją sądu zostało przekazane rodzinie zastępczej, gdyż młoda mama po prostu go nie chciała. Okazało się więc, że celem zbiórki pieniędzy nie było przetrwanie matki z dzieckiem, a chęć wzbogacenia się przez wałbrzyszankę. Policjanci ustalili też, że 21-latka 18 lutego 2019 roku zawarła z jednym z parabanków umowę pożyczki na kwotę 4100 złotych, wiedząc że nie będzie zamierzała jej spłacać. Tym samym działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła firmę do niekorzystnego rozporządzania własnym mieniem.
Obie kobiety odpowiedzą teraz przed sądem. Za oszustwa grozi im kara pozbawienia wolności do lat 8. Decyzją prokuratury obie objęte zostały dozorem policyjnym.
Przyznawała pożyczki
Funkcjonariusz Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Jaworze, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, zgromadził materiał dowodowy pozwalający na skierowanie aktu oskarżenia przeciwko 24-latce zatrudnionej do niedawna w instytucji finansowej, zajmującej się udzielaniem szybkich pożyczek gotówkowych. Policjant ustalił, że kobieta pracując na stanowisku doradcy klienta, wyłudzała kredyty.
Podejrzana w tym celu od stycznia 2021 roku podrabiała podpisy innych osób. W ten sposób kobieta uruchomiła łącznie 24 pożyczki, z których otrzymała wnioskowane kwoty. Pieniędzy tych jednak nigdy nie przekazała pożyczkobiorcom, a zachowała je dla siebie. Gdy firma zaczęła się domagać spłaty należności od osób, których dane były na umowach, sprawa wyszła na jaw, a mieszkańcy regionu zaczęli zgłaszać się na policję. Kobieta wyłudziła łącznie ponad 38 tysięcy złotych.
Podejrzana usłyszała 15 grudnia 2021 łącznie 24 zarzuty, do których przyznała się w całości. 24-latka tłumaczyła się trudną sytuacją życiową wyjaśniając, że w ten sposób, chciała po prostu dorobić. Za przestępstwa, które popełniła grozi jej nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Ostatnio w naszym mieście sporo jest "przedsiębiorczych" pań:ARESZTOWANA ZA JAZDĘ NA GAPĘ I NIE TYLKO
WAŁBRZYCH: WYŁUDZIŁA 60 000 ZŁ I MYŚLAŁA, ŻE NIE WPADNIE?
POLICJA WAŁBRZYCH: MYŚLAŁA, ŻE WYSTAWIŁA BANK DO WIATRU
UKRADŁA TOŻSAMOŚĆ SWOJEJ SZWAGIERKI
PODROBIŁA PRAWO JAZDY. BRYTYJSKIE...
POLICJA: TA KOBIETA WYŁUDZAŁA TYSIĄCE ZŁOTYCH
POLICJA WAŁBRZYCH: FAŁSZOWANIE SZŁO JEJ JAK Z NUT...
POLICJA WAŁBRZYCH: DWIE MIESZKANKI MIASTA CHCIAŁY BYĆ CWANE
POLICJA WAŁBRZYCH: KRADNĄC DANE KLIENTÓW WYŁUDZIŁA 360 000 ZŁ
oprac. ELW
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj