18.10.2022 11:13 | Źródło: KMP Wałbrzych

Wałbrzych: jeden demolował w szale zazdrości, a drugi? (FOTO)

Dwóch panów, którym nagle totalnie "odbiło"... Powód?

Biały Kamień - i wpadł im do mieszkania...

Była sobotnia noc, kiedy dyżurny odebrał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o agresywnym mężczyźnie, który zdemolował samochód zaparkowany na terenie jednej z posesji na Białym Kamieniu. Okazało się, że należał on do jego znajomych, ale na tym agresor nie poprzestał i próbował włamać się do ich mieszkania. Nim policjanci zatrzymali szalejącego 33-latka, zdążył on już wybić szybę w jednym z pomieszczeń, wtargnąć do pokoju, uszkodzić telewizor, a także zaatakować przebywającą tam kobietę i grozić jej partnerowi. Straty w mieniu wyniosły wstępnie kilka tysięcy złotych.

Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że agresywny 33-latek był tak zazdrosny o swoją partnerkę, która po kłótni z nim uciekła właśnie do tych znajomych, że kompletnie nie panował na emocjami i "wyżył" się na nich.

Interwencja miała nieoczekiwany ciąg dalszy - mundurowi znaleźli w mieszkaniu na jednej z półek woreczek foliowy. Badanie wykonane u technika potwierdziło, że była substancja psychotropowa - 3-fluorometoksyacetylofentanyl. Zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków został więc także sam 32-letni lokator mieszkania, w którym doszło do dewastacji.

Obaj mężczyźni przyznali się do popełnionych czynów. Agresywny 33-latek odpowie za zniszczenie mienia, kierowanie gróźb karalnych oraz spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu u innej osoby, a 32-latek za posiadanie narkotyków. Teraz obu panów czekają sprawy sądowe.

Szczawno-Zdrój:

W minioną niedzielę około 7.00 policjanci otrzymali od mieszkańców Szczawna-Zdroju informację o chuligańskich ekscesach. Z relacji zgłaszających wynikało, że zaobserwowali oni mężczyznę demolującego zaparkowane na ul. Prusa samochody. W jednym z pojazdów sprawca miał m.in. wgnieść dach, zarysować karoserię oraz uszkodzić lusterko zewnętrzne, a w drugim uszkodzić zderzak.

Podejrzany został zatrzymany przez mundurowych w momencie, gdy szarpał się z usiłującym go powstrzymać świadkiem zdarzenia. Okazało się, że 25-latek był nietrzeźwy. Miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Straty w mieniu wstępnie oszacowane zostały przez właścicieli aut na łączną kwotę ponad 3 tysięcy złotych.

Po wytrzeźwieniu mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego usłyszał zarzuty. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego tak się zachował. Tłumaczył się, że był pijany. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5. O losie 25-latka zadecyduje sąd.

Policja przypomina, że w przypadku zauważenia osób, które rażąco lekceważą porządek prawny, należy niezwłocznie poinformować dyżurnego CPR pod numerem 112, który przekaże informację policji. Szybka reakcja społeczeństwa to szybka interwencja policjantów, a tym samym duża szansa zatrzymania sprawców na gorącym uczynku, tak jak to miało miejsce w tym przypadku.