Wałbrzych i region: Wiadukt, czy punkt widokowy zakochanych? [FOTO]

Jak wiadomo większość europejskich, w tym też polskich, miast ma most, na którym zakochane pary wieszają kłódki świadczące o ich dozgonnej miłości. Również mieszkańcy regionu wałbrzyskiego polubili ten zwyczaj i zaczęli szukać miejsca by celebrować ów sposób wyrażania uczuć.

W 2017 roku pierwsza kłódka Kamila i Olgi pojawiła się na wiadukcie nad linią kolejową Jelenia Góra - Wrocław na skrzyżowaniu ul. Reymonta i Krakowskiej w Boguszowie Gorcach i Karkonoskiej w Wałbrzychu. Jako, że nie był to most zastanawiano się, czy to dobre miejsce, a samotna kłódka wisiała i nikt tego nie zmieniał.



Tymczasem pojawił się konkurencyjny punkt do manifestowania uczuć. okazał się nim punkt widokowy na zamek Książ, zwanym Skałą lub Grobem Olbrzyma. W 2018 roku pojawił się tam łańcuch z kłódką. Czy tu też jakaś para zakochanych ślubowała sobie uczucie? Jeśli tak, to chcieli pozostać incognito, bo imion na kłódce brak. Snuto też domysły, że to prywatna blokada na rower...

Oba samozwańcze punkty długo trwały z jednym przejawem uczuć, a zakochani nie mogli się zdecydować, czy wybrać któryś z nich, czy poszukać trzeciego. W końcu jednak na wiadukcie w Kuźnicach pojawiła się kolejna kłódka. Podpisana, a zatem nie ma wątpliwości, że to wyraz czyjejś miłości.




Polecamy: