Straż Wałbrzych: ratowali życie kobiety

O 8.10 w czwartek 13 kwietnia straż pożarna otrzymała alarmujące zawiadomienie z ulicy Świdnickiej.

- Zgłoszenie pochodziło od lokatorki jednego z budynków, która nie mogła się skontaktować ze swoją sąsiadką i obawiała się, że coś mogło jej się stać. Wcześniej ta osoba skarżyła się na gorsze samopoczucie. Strażacy weszli siłowo do mieszkania, gdzie okazało się, że 39-letnia kobieta upadła i straciła przytomność. Poszkodowaną przekazano zespołowi ratownictwa medycznego - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Na tym przykładzie wyraźnie widać, jak ważna jest reakcja sąsiadów w przypadku osoby, która przebywa samotnie w mieszkaniu. Osoba, która zadzwoniła na numer alarmowy, mogła uratować życie swojej sąsiadce.


Czytaj też:
Piaskowa Góra: akcja straży pożarnej przy jednym z bloków
Podzamcze: ranny, zamknięty w mieszkaniu, czekał na pomoc
Boguszów-Gorce: nagła śmierć na ulicy
Straż Wałbrzych: niestety nie udało się uratować kobiety


Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn