Podzamcze: ranny, zamknięty w mieszkaniu, czekał na pomoc

Straż pożarna po raz kolejny mogła uratować życie samotnie mieszkającemu seniorowi. Tego typu przypadki zdarzają się często, ostatnio pisaliśmy o tym: Straż Wałbrzych: starsza pani w opałach, obrączka i pożar garażu.

- W niedzielę 2 kwietnia o godz. 22.13 strażacy pojechali na wezwanie policji do jednego z budynków przy ul. Blankowej, gdzie trzeba było otworzyć mieszkanie - sąsiad usłyszał, że lokator krzyczy i potrzebuje pomocy. Wewnątrz znaleziono 72-letniego mężczyznę leżącego w pokoju na podłodze, z widocznym urazem głowy. Wymagał pomocy medycznej i został przekazany ratownikom medycznym, którzy dotarli na miejsce zaraz po strażakach - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Senior prawdopodobnie upadł i się uderzył. Był przytomny, ale nie można z nim było nawiązać logicznego kontaktu. Zabrano go do szpitala, miał szczęście, że sąsiad usłyszał jego wołanie i wezwał służby.

Poza tym w miniony weekend strażacy gasili pożar opuszczonego drewnianego budynku w Strudze, spłonął on całkowicie, gasili też pożar sadzy przy ul. Wysockiego.

O pomocy służb dla starszych osób w potrzebie pisaliśmy ostatnio:
Piaskowa Góra: sąsiad mógł uratować mu życie

Wałbrzych: strażacy i policjanci ratowali życie seniorów

Wałbrzych: ogień w dawnym zakładzie i na ratunek seniorce
Straż Wałbrzych: zagrożone seniorki, tragiczne odkrycie i płonące auto (FOTO)