Rybnica Leśna: Stodoła spłonęła, zagrożony był dom [ZDJĘCIA]

Strażacy zostali wezwani na miejsce dziś (14 kwietnia) tuż przed godz. 2 w nocy, po godz. 2 zaczęli gaszenie. - Jak przybyliśmy na miejsce, palił się cały drewniany dach o powierzchni ok. 200 metrów kwadratowych. Na szczęście wewnątrz nie było osób, zwierząt, ani wielu sprzętów wymagających ratunku, bo konstrukcja niespodziewanie zapadła się do wnętrza budynku - opowiada Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu i uczestnik tych nocnych działań. 

Konstrukcja murowana stodoły nie uległa całkowitemu zniszczeniu, ale kluczowym elementem tej akcji było to, by obronić zabudowania mieszkalne przed rozprzestrzenianiem się pożaru. Strażakom udało się osiągnąć ten cel i dol jest bezpieczny. Na miejscu obecne było pogotowie, które udzieliło wsparcia zdenerwowanej sędziwej właścicielce stodoły, zjawiła się też jej rodzina. - Przyczyny pożaru badamy razem z policją. Wykluczyliśmy zwarcie instalacji elektrycznej, bo w budynku gospodarczym nie było prądu. Badane są różne hipotezy, w tym podpalenie - dodaje Kwiatkowski.
W akcji uczestniczyło sześć zastępów: Straży Pożarnej z Wałbrzycha (11 strażaków) i OSP z Głuszycy (6 strażaków). Ostatni zastęp ratowników odjechał z Rybnicy Leśnej tuż przed 6 rano.


Ostatnie akcje wałbrzyskich strażaków
DRAŻNIĄCY GAZ W PIWNICY
NOCNA INTERWENCJA STRAŻY W PRODAKU
CHCIAŁ ZAROBIĆ, ALE SPOWODOWAŁ POŻAR
ALARM W GALERII VICTORIA
POŻAR BUDYNKU WIELORODZINNEGO NA UL. ŚWIDNICKIEJ
PODZAMCZE; PŁONĄCE POKRĘTŁO GAZÓWKI
UTRUDNIENIA NA UL. 1 MAJA
WAŁBRZYCH; ALARM W GALERII VICTORIA

ZACHOROWAŁA, WYNOSIŁO JĄ Z DOMU 8 MĘŻCZYZN
STRAŻAK PO SŁUŻBIE POMÓGŁ OFIAROM WYPADKU
SŁUŻBY GO POSZUKIWAŁY, A ON BAWIŁ SIĘ W GALERII
ALARM W SZPITALU SOKOŁOWSKIEGO. ZGŁOSZONO SKAŻENIE CHEMICZNE
WAŁBRZYCH: POŻAR TRAW PRZYCZYNĄ SKAŻENIA CHEMICZNEGO
DUŻY POŻAR LASU I DWIE INTERWENCJE
ŚMIERĆ NA PIASKOWEJ GÓRZE
POŻAR NA PALESTYNIE


Elżbieta Węgrzyn
zdjęcia użyczone