| Źródło: KPP Jawor
Policjant przez telefon uratował życie dwulatka
Aspirant sztabowy Robert Czuj zachowując zimną krew zaczął instruować kobietę, jak udzielić pierwszej pomocy. W tym samym czasie drugi z policjantów pełniący służbę na stanowisku kierowania jaworskiej jednostki powiadomił o tej sytuacji dyspozytora pogotowia ratunkowego, który natychmiast wysłał na miejsce karetkę. Dyżurny tłumaczył krok po kroku, co powinny robić osoby udzielające bezpośrednio pomocy chłopcu.
Po chwili kobieta poinformowała policjanta, że dziecko wykrztusiło lizaka i zaczęło samodzielnie oddychać. Funkcjonariusz kilkukrotnie podczas rozmowy dopytywał się o stan chłopca. Po udrożnieniu dróg oddechowych okazało się jednak, że 2-latek pluje krwią. Aby uniknąć zadławienia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze poinstruował dzwoniącą kobietę, jak należy ułożyć chłopca, żeby mógł swobodnie oddychać. Po opanowaniu sytuacji rozmowa została zakończona. Po kilku minutach dyżurny ponownie zadzwonił, aby upewnić się, czy z malcem wszystko jest w porządku. Okazało się wówczas, że chłopiec czuje się dobrze, a na miejscu jest już zespól pogotowia i udziela dziecku pierwszej pomocy.
Jak mówią jaworscy policjanci, aspirant sztabowy Robert Czuj to doświadczony funkcjonariusz z ponad dwudziestoletnim stażem służby. Na stanowisku kierowania pracuje od 3 lat, to był jednak jego pierwszy przypadek, kiedy przez telefon udzielał pomocy osobie, której zagrażało niebezpieczeństwo utraty życia. Dzięki opanowaniu i fachowej wiedzy dyżurnego 2-latek został uratowany.
Po przeprowadzeniu badania przez ratowników okazało się, że chłopiec nie musi być hospitalizowany. Jego życiu nie zagrażało już niebezpieczeństwo.
Czytaj też:
FUNKCJONARIUSZ RATOWAŁ MAŁEGO CHŁOPCA
POLICJA: NA SYGNALE DO SZPITALA I URATOWAŁ ODCIĘTE PALCE
STRAŻ WAŁBRZYCH: SZYBKA AKCJA Z ZATRZAŚNIĘTYM W AUCIE 2-LATKIEM
Opr. MS
Foto użyczone: KPP Jawor
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj