Policja Wałbrzych: tak się zemścił na konduktorze w autobusie...

7 czerwca 48-latek postanowił wsiąść do autobusu komunikacji miejskiej bez ważnego biletu i udać się w podróż po Wałbrzychu, co zauważył kontroler i nałożył na mężczyznę karę dodatkową. Przez nieuwagę po wypisaniu mandatu pozostawił na siedzeniu swoją kurtkę, w której miał klucze do mieszkania oraz samochodu o łącznej wartości 700 zł. Fakt ten – co ustalili policjanci - wykorzystał 48-latek. Wałbrzyszanin wysiadając z autobusu postanowił wziąć pozostawione bez opieki mienie, nie oddając go właścicielowi. 

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji II po analizie zebranego materiału dowodowego wezwali podejrzewanego mężczyznę na przesłuchanie 5 sierpnia. 48-letni wałbrzyszanin przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia. O jego losie zadecyduje teraz sąd. Złodziej może spędzić za kratami więzienia nawet 5 lat.


Działo się w autobusach:
WAŁBRZYCH: DLACZEGO PASAŻER AUTOBUSU ZAATAKOWAŁ KONDUKTORKĘ
PODGÓRZE: JAK SIĘ ZAKOŃCZYŁA AWANTURA W AUTOBUSIE?
WAŁBRZYCH: KIEROWCA SZALENIEC I NADGORLIWA KONDUKTORKA
BIAŁY KAMIEŃ: WŁAMYWAŁ SIĘ DO AUT, NISZCZYŁ AUTOBUSY I...
WAŁBRZYCH: KIEROWCA AUTOBUSU MIEJSKIEGO SPOWODOWAŁ WYPADEK
POLICJA WAŁBRZYCH: 70-LATEK PRZYWŁASZCZYŁ SOBIE PLECAK W AUTOBUSIE
POLICJA: JUŻ WIADOMO, KTO UKRADŁ TORBĘ NA PRZYSTANKU!


Opr. MS
Foto ilustracyjne: Elżbieta Węgrzyn