Policja Wałbrzych: okradł swojego kolegę. Kolega już nie żył

W sobotę 4 kwietnia podejrzany przyjechał do Wałbrzycha, żeby w dzielnicy Sobięcin odwiedzić swojego znajomego. Kiedy zauważył, że jego kolega nie żyje, a zmarł kilka dni wcześniej, postanowił splądrować jego mieszkanie. Zabrał 1400 złotych, po czym uciekł.

Najbliższa rodzina zmarłego zorientowała się, że brakuje sporej ilości pieniędzy. Poinformowani we wtorek policjanci drugiego komisariatu wkrótce ustalili, gdzie obecnie przebywa podejrzany 60-latek i zatrzymali go przy ul. Szkolnej w Boguszowie-Gorcach. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionej gotówki.



Teraz kolega-złodziej odpowie przed sądem. Może trafić za kraty więzienia na 5 lat.


Czytaj też:
POLICJA: TAKIEGO ZNAJOMEGO LEPIEJ OD RAZU WYGONIĆ
ZDĄŻYŁ WRÓCIĆ Z MARKETU, GDY ZAPUKAŁA DO NIEGO POLICJA
POLICJA WAŁBRZYCH: MIAŁ POMÓC STARSZEJ ZNAJOMEJ, A ZAMIAST TEGO...
POLICJA WAŁBRZYCH: ZNIKNĘLI BEZ POŻEGNANIA. Z NIMI KARTA... I PIEC
WAŁBRZYCH: O NIEUCZCIWEJ KASJERCE I RÓWNIE NIEUCZCIWEJ SĄSIADCE
NOWE MIASTO: POMOCNA DŁOŃ? NIE, ZŁODZIEJSKA
POLICJA WAŁBRZYCH: AUTO BEZ RADIA I WREDNA ZNAJOMA

CHCIAŁ POMÓC, A ONA GO OKRADŁA
OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA, POLICJA ZŁODZIEJA ŁAPIE
POLICJA WAŁBRZYCH: ONA OKRADŁA SZEFA, ON - BYŁĄ PARTNERKĘ
POLICJA WAŁBRZYCH: MIAŁA POMAGAĆ, A OKRADŁA