| Źródło: Solidarność region Dolny Śląsk, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego
Kolej: kto nas będzie woził? Czy będzie strajk?
Jak oświadczają związkowcy, do Urzędu Marszałkowskiego 24 lutego przyszli przedstawiciele związków zawodowych Przewozów Regionalnych, składając na ręce marszałka petycję z postulatami: Jednocześnie informujemy, że w Dolnośląskim Oddziale Przewozów Regionalnych została rozpoczęta procedura, która umożliwi zorganizowanie akcji protestacyjnej z zatrzymaniem pociągów włącznie. W związku z powyższym oczekujemy niezwłocznej realizacji w/w Postulatów. Dla porównania za 3,6 mln pociągokilometrów władze Przewozów Regionalnych oczekują 53 mln zł (to kwota absolutnie nieporównywalna do wartości 75 mln zł za wykonanie przez KD 6,7 milionów „pociągokilometrów”. Co bardzo ważne, kwota rekompensaty dla Przewozów Regionalnych z roku na rok wzrasta (to oznacza, że Przewozy Regionalne jeżdżą coraz mniej za coraz większe pieniądze! Jednocześnie należy przypomnieć, że w latach 2010-2016 Przewozy Regionalne otrzymały od Dolnego Śląska z Funduszu Kolejowego 40 mln zł. Spółka Koleje Dolnośląskie otrzymała tylko 18 mln zł. O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować.
Postulaty
Organizacje związkowe działające na terenie Dolnośląskiego Oddział Przewozów Regionalnych żądają spełnienia
poniższych Postulatów:
1. Podpisania, co najmniej 3-letniej umowy na świadczenie usług transportowych (bez POliŚ) z Dolnośląskim Oddziałem Przewozów Regionalnych we Wrocławiu na poziomie 3700 min pociągokilometrów, w każdym roku trwania umowy;
2. Zapłacenie należnych kwot za dotychczas wykonywane usługi transportowe przez Dolnośląski Oddział Przewozów Regionalnych na terenie województwa;
3. Równego traktowania spółek kolejowych przez umożliwienie korzystania z taboru, który jest lub będzie własnością Urzędu Marszałkowskiego województwa Dolnośląskiego zarówno przez Dolnośląski Oddział Przewozów Regionalnych, jak i Koleje Dolnośląskie, na jednakowych zasadach;
Jednak 28 lutego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego została podpisana umowa między Samorządem Województwa a Spółką Koleje Dolnośląskie na wykonywanie przewozów pasażerskich w roku 2017. Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego zabrali głos w sprawie petycji tłumacząc, dlaczego nie podpisują w tym momencie umowy z Przewozami Regionalnymi.
Stanowisko urzędu marszałkowskiego:
Tzw. rekompensata czyli kwota jaką samorząd województwa płaci przewoźnikowi za wykonywanie przewozów pasażerskich dla Kolei Dolnośląskich wynosi 75 mln zł za wykonanie 6,7 milionów „pociągokilometrów”. Co bardzo ważne, rekompensata do pociągokilometra dla Kolei Dolnośląskich z roku na rok maleje! W 2016 roku było to 12,41 zł; w 2017 – 11,12 zł!
Warto zauważyć, że Samorząd Dolnego Śląska nie kupuje pociągów Kolejom Dolnośląskim. To Spółka sama skutecznie aplikuje o środki unijne między innymi dzięki świetnej sytuacji finansowej. Przewozy Regionalne są podmiotem, który z powodu uzyskania pomocy publicznej na restrukturyzację nie może starać się o środki unijne. Co jest niezależne od decyzji samorządu województwa. Co więcej, Samorząd nie jest właścicielem Przewozów Regionalnych, posiada jedynie 3% udziałów w tej spółce. Jednocześnie Przy wspomnianej pracy eksploatacyjnej (6,7 mln pockm) Koleje Dolnośląskie mają 530 pracowników, a Przewozy Regionalne przy mniejszej pracy - 3,6 mln pockm posiadają 480 pracowników.
Chcemy jeszcze raz wyraźnie podkreślić, że to Samorząd Województwa Dolnośląskiego wyszedł z propozycją podpisania z Przewozami Regionalnymi umowy trzyletniej. Prezes Przewozów Regionalnych tę propozycję odrzucił. Samorząd Województwa Dolnośląskiego zarządzając środkami publicznymi nie może pozwolić na zapłatę jakichkolwiek pieniędzy: bez podpisanej z przewoźnikiem umowy rocznej, bez jakichkolwiek wyliczeń dotyczących realizowanej pracy (a te - zdaniem samego Prezesa Przewozów Regionalnych – nie zostały ustalone). - Odnosimy wrażenie, że prezes Przewozów Regionalnych próbuje prowadzić negocjacje w sposób mało partnerski wobec Samorządu Dolnego Śląska i nie w porządku wobec związkowców, których nakłania do nawoływania samorządu do zapłaty - mówi Jerzy Michalak, członek zarządu województwa.
Cenimy pracę wszystkich dolnośląskich Kolejarzy! Żaden kolejarz na Dolnym Śląsku nie powinien bać się o pracę. Zdajemy sobie sprawę, że najważniejsze dla pracowników Przewozów Regionalnych jest ich zatrudnienie. Pracę wszystkich kolejarzy z Przewozów Regionalnych traktujemy jako wartość i wyjątkowy kapitał społeczny. Koleje Dolnośląskie są otwarte na przyjmowanie pracowników. Z roku na rok rynek kolejowy na Dolnym Śląsku dynamicznie się rozwija.
Oprac. Magdalena Sakowska
Solidarność, fot. Pixabay
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj