Koszykówka: Zapomnieć o Międzychodzie

Z ostatnich czterech meczów Rawia wygrała dwa, choć te trzecie było niezwykle blisko. 17 grudnia rawiczanie przegrali z niepokonanym Śląskiem Wrocław tylko 77:79. Gospodarzy pogrążył Wojciech Jakubiak, trafiając z półdystansu równo z końcową syreną.

W poprzedniej serii gier Rawia pewnie pokonała inny zespół ze stolicy Dolnego Śląską, WKK 82:58:

Rawia: Nowicki 20, Maciołek 16, Kuta 12, Jankowiak 12, Wielechowski 9, Maciejewski 6, Samuła 5, Kołakowski 2, Staśkowiak 0, Popiel 0, Jamroży 0.

Przed sezonem ekipa z Rawicza wydawała się być jednym z faworytów grupy D. Jak na razie, rawiczanie spisują nieco poniżej oczekiwać, plasując się na 6. miejscu w stawce 13 zespołów (bilans 9-6).

Górnik wydaje się niezagrożony na pozycji wicelidera, z przewagą aż czterech punktów nad Stalą Ostrów Wlkp. Niedzielna porażka w Międzychodzie z Sokołem 67:70 oddaliła jednak biało-niebieskich od mogącego pochwalić się kompletem zwycięstw Śląska. O niepowodzeniu zadecydowała fatalna końcówka, przegrana aż 0:9.

Mecz z Rawią odbędzie się w Hali Wałbrzyskich Mistrzów przy ul. Wysockiego (14.01, sobota, godz. 17:30). Bilety tradycyjnie w cenie 7 zł i 3 zł.

NATOMIAST JUŻ W SOBOTĘ, 21 STYCZNIA O GODZ. 20:00 WIELKIE DERBY ZE ŚLĄSKIEM WROCŁAW W AQUA ZDROJU. KIBICU, MUSISZ TAM BYĆ!

Czytaj także:

DWA MECZE W TRZY DNI TO ZA DUŻO (FILM)