Koszykówka: Demolka na otwarcie
Górnik Trans.eu Wałbrzych wyraźnie pokonał Obrę Kościan aż 75:38, nie pozostawiając wątpliwości, kto jest lepszy. Było to trzecie zwycięstwo wałbrzyszan nad Obrą w tym sezonie.
Biało-Niebiescy odskoczyli ekipie z Wielkopolski już w pierwszych minutach, prowadząc nawet 9:1. Do przerwy kibice oglądali dość senne widowisko, bo Górnik nie imponował formą, a Obra nie miała argumentów, by to wykorzystać.
Po przerwie wałbrzyszanie wzmocnili obronę, czego efektem były tylko trzy punkty gości w trzeciej kwarcie. Do tego nasi wreszcie zaczęli trafiać seryjnie z dystansu. Zespół Obry stracił w drugiej kwarcie swojego pierwszopiątkowego zawodnika, Mateusza Kaczmarka, który niebezpiecznie upadł po próbie wsadu piłki do kosza. Upadek 20-letniego zawodnika wyglądał koszmarnie, szybko udzielono mu pomocy. Wydaje się, że niefortunne lądowanie zakończy się złamaniem lub zwichnięciem. Kaczmarek jeszcze w drugiej kwarcie opuścił halę i udał się do szpitala na dalsze badania.
Górnik Trans.eu Wałbrzych - Obra Kościan 75:38 (15:7, 16:13, 22:3, 22:15)
Górnik: Wróbel 19, Niedźwiedzki 16, Kozak 10, Glapiński 10, Niesobski 7, Krówczyński 7, Bochenkiewicz 4, Ratajczak 2, Durski 0, Jeziorowski 0.
Rywalizacja trwa do dwóch zwycięstw. W przyszły weekend oba zespoły spotkają się w Kościanie, gdzie Górnik będzie faworytem by zakończyć serię i awansować do II rundy playoffs.
Co się działo w drugiej parze?
Jeżeli Górnik wyeliminuje Obrę, to w II rundzie zmierzy się z lepszym z pary SMS PZKosz Władysławowo - Politechnika Gdańska. Pierwszy mecz młody zespół ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego wygrał 87:79. Po 18 punktów dla ekipy Mariusza Niedbalskiego zdobyli 18-letni Michał Samsonowicz (wychowanek Polonii Warszawa) oraz rok młodszy Kacper Mąkowski (wywodzi się z Zastalu Zielona Góra). Politechnice nie pomogło 30 punktów Roberta Kolki (9/15 z gry, 4x3).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj