| Źródło: Noworudzianin
Funkcjonariusz policji wjechał do rowu. Zbadano go alkomatem
Do zdarzenia relacjonowanego przez "Noworudzianina" miało dojść w długi sierpniowy weekend. Podróżujący 16 sierpnia swoim oplem obwodnicą Nowej Rudy 26-letni wałbrzyszanin wjechał do rowu i utknął autem przy drodze. Przyjechały zatem służby ratunkowe, w tym oczywiście policja. Mężczyzna tłumaczył, że zboczył z kursu próbując uniknąć kolizji z sarną, która niespodziewanie wyskoczyła mu przed maskę.
Policja sprawdziła trzeźwość mężczyzny, a alkomat wskazał, że kierowca ma w organizmie 1,5 promila alkoholu. Niby sytuacja klasyczna... Jednak w tym przypadku, kierującym był wałbrzyski policjant od 2,5 roku pełniący służbę i teoretycznie dający swoją postawą innym dobry przykład. Komentujący to zajście przedstawiciel wałbrzyskiego zespołu prasowego zapowiedział potraktowanie 26-latka z najwyższą surowością. Czeka go zatem odpowiedzialność karna i w efekcie nawet 2 lata pobytu w zakładzie karnym, a także wydalenie ze służby.
Zobacz też:
Policjanci porzucili nietrzeźwego w lesie. Mężczyzna zmarł
WAŁBRZYCH: ODPOWIEDZĄ ZA POZOSTAWIENIE CZŁOWIEKA NA PEWNĄ ŚMIERĆ
Policja dolnośląska w ostrzale statystyki
oprac. ELW
fot. ilustracyjne KMP Wałbrzych
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj