Piaskowa Góra: Oto książka o historii dzielnicy i jej przychodni [FOTO]

Wałbrzych nie doczekał się jeszcze kompleksowej rozprawy dotyczącej dziejów miasta, ale dzięki zaangażowaniu władz Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Przychodnia Piaskowa Góra" i historyka Piotra Mizery przygotowano ważne opracowanie na temat dzielnicy Piaskowa Góra oraz jej lecznicy. Publikację tę w formie książkowej w Dzień Służby Zdrowia - 7 kwietnia 2022 - otrzymają ci, którzy przyczynili się do jej rozwoju.


W trzy lata od wersji elektronicznej

- W grudniu 2021 roku książka została przekazana do drukarni, w lutym natomiast jej wydrukowany nakład 300 egzemplarzy trafił do nas. Publikacja ta zamyka cykl wydarzeń rocznicowych przygotowanych przez nas na obchody rocznicy 50-lecia naszej przychodni w 2019 roku. Duża część zawartych w niej materiałów pojawiła się wcześniej w wersji elektronicznej i długo zastanawialiśmy się, czy powinniśmy przygotować też wersję drukowaną. Z decyzją zwlekaliśmy - wyjaśnia Leszek Grodziński, prezes NZOZ Przychodni Piaskowa Góra.



Zarząd przychodni zastanawiał się nad odbiorem decyzji o publikacji przez pacjentów i mieszkańców dzielnicy, z drugiej zaś strony poszukiwano sposobu podziękowania oraz nagrodzenia pracowników lecznicy, zwłaszcza tym emerytowanym za lata wspólnej pracy. Bo czy jest lepszy sposób wyrażenia szacunku dla wspólnego wysiłku i pamięci niż piękne wydanie publikacji rocznicowej? - Uznaliśmy ostatecznie wyższość formy książkowej nad elektroniczną, tym bardziej że trafi ona do osób w dużej mierze w wieku sędziwym. Inaczej ogląda się przechowywane w szufladzie fotografie, a inaczej zdjęcia w formie plików w komputerze. Tu nie ma serca, nie ma ciepła, nie ma chwili nostalgii. Podobnie jest z książką, ta papierowa to czysta magia - szelest kartek, zapach nowego papieru. Jestem zwolennikiem digitalizowania materiałów i dokumentów, ale to prawdziwa książka trafi na półkę i do niej właśnie można w każdej chwili powrócić - zaznacza Grodziński.

Jak szacują przedstawiciele przychodni, w najbliższych dniach około stu byłych pracowników lecznicy otrzyma z okazji Dnia Służby Zdrowia podziękowanie za spędzone wspólnie lata oraz po egzemplarzu "50-lecia Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej 'Przychodnia Piaskowa Góra' Sp. z o.o.". - Z okazji 25-lecia przychodni, działającej ówcześnie w innej strukturze, przygotowaliśmy drobne upominki rocznicowe z porcelany, dziś zaś przyszła pora na książkę - dodaje prezes NZOZ Przychodni Piaskowa Góra.

Książkę tę otrzymają też osoby, które uświetniały swoją obecnością cykl urządzanych w przychodni popołudniowych spotkań z ludźmi z pasją. Publikacja trafi też, podobnie jak inne wydawnictwa z numerem ISBN, na półki Biblioteki Narodowej, Biblioteki Wojewódzkiej we Wrocławiu oraz do naszych wałbrzyskich Atlantów. 

"50-lecie Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej 'Przychodnia Piaskowa Góra' Sp. z o.o. autorstwa pana Piotra Mizery to liczący 156 stron szkic historyczny dotyczący najważniejszych wydarzeń tego obiektu w latach 1969-2019 na tle historii wałbrzyskiej opieki zdrowotnej i dziejów dzielnicy Piaskowa Góra w Wałbrzychu. Osnową dla niego był wykład przygotowany przez tego wałbrzyskiego historyka i regionalisty na kwietniowe spotkanie rocznicowe w 2019 roku. - Po tym spotkaniu poproszono mnie o rozszerzenie prezentacji tak, by powstała z niej publikacja. Z przyjemnością podjąłem się tego zadania i zacząłem kwerendę. Zbieranie materiałów trwało około sześć miesięcy, były wśród nich dokumenty z różnych archiwów, lokalne publikacje i nieocenione w tym przypadku roczniki prasy. Ważną rolę pełniły tu też spotkania i rozmowy z dawnymi pracownikami przychodni, ich wiedza i wspomnienia okazały się bardzo cenne - wyjaśnia Piotr Mizera, pasjonat historii Wałbrzycha i regionu znany ze swoich publikacji m.in. w "Nowej Kronice Wałbrzyskiej".  



Książka prezentuje przekrojowy rys historii podmiejskiego przysiółka Sandberg czyli "starej Piaskowej Góry", a następnie dzielnicy Wałbrzycha ze szczególnym uwzględnieniem dziejów nowego osiedla. Następnie przedstawia opiekę zdrowotną i lecznictwo w powojennym Wałbrzychu. To wstęp do meritum rozważań, którym jest przedstawienie dziejów przychodni przy ul. Głównej - od tworzenia projektu przez budowę po zawiłości wyposażania i kulisy uruchamiania lecznicy. W każdym z tych etapów nie zabrakło ciekawostek i smaczków. Istotna okazała się kwestia miejsca tego ośrodka w lecznictwie Wałbrzycha, jego przemiany strukturalne oraz własnościowe przez kolejne dekady aż po współczesność. - Podczas poszukiwania materiałów odkryłem coś, co mnie zaskoczyło i jak mówię o tym, to spotykam się z niedowierzaniem. Proszę sobie wyobrazić, że jak ta przychodnia powstawała, to była ona wówczas najnowocześniejsza na całym Dolnym Śląsku i jedna z pięciu najnowocześniejszych w kraju. To stawia w innym świetle obiekt będący stałym elementem naszego krajobrazu - opowiada autor książki i wskazuje, że nowoczesne rozwiązania dotyczyły m.in. kwestii projektowania bryły gmachu i jej funkcjonalności. Przez to otwarcie wałbrzyskiej przychodni w branży medycznej było wydarzeniem przełomowym na skalę kraju.         

Najważniejsi są ludzie

Całość publikacji uzupełniają cykle zdjęć, od fotografii przychodni i jej zakamarków przez zdjęcia dokumentów, obrazy z budowy poprzez różnorakie fotografie osób tworzących tę lecznicę: ze spotkań, imprez, zdjęcia dyplomów, pamiątek i wielu działań okazjonalnych pracowników oraz szefów lecznicy. - Najważniejsi są ludzie, którzy tak naprawdę tworzyli historię obiektu. Do tego zależało mi na uwiecznieniu przez zamieszczenie w tekście list pracowników. Są to: lista historyczna oraz lista pracowników współczesnych - aktualna w momencie obchodzonego jubileuszu. Nazwiska współpracowników po latach giną w pamięci, a tutaj będą one zachowane. Myślę, że to ważna część tej pracy, bo bez ludzi nic by się nie wydarzyło - opowiada historyk.

Warto też zaznaczyć, że w publikacji ważnym elementem jest pozamerytoryczna działalność przychodni, czyli udział jej załogi w zbiórkach i kwestach WOŚP, czy organizacja cyklów spotkań dla lokalnych pasjonatów. Autor nie ominął też ciekawego aspektu jakim jest pasja muzyczna prezesa Grodzińskiego. - Warto się pochwalić różnymi działaniami dodatkowymi załogi. Nalegałem też na możliwość nakreślenia pozazawodowej popularyzatorskiej działalności pana Grodzińskiego. Jego działania w naszym mieście i w mediach lokalnych udało się zawrzeć w jednym z rozdziałów - zaznacza Mizera. Pasjonat twórczości m.in. Tadeusza Nalepy i Miry Kubasińskiej podkreśla związek tych artystów z naszym miastem i przyczynił się nie tylko do upamiętnienia wałbrzyskiego mariażu tej wyjątkowej pary tablicą pamiątkową, ale przemyca też akcenty muzyczne do codziennej działalności podmiotu leczniczego.


 
Pan Piotr miło wspomina prace nad książką o historii przychodni na Piaskowej Górze i planuje kolejne publikacje. Nie zabraknie w nich tradycyjnie już dziejów dolnośląskiej - w tym wałbrzyskiej - poczty. W ten sposób, choć Wałbrzych nie ma wciąż jeszcze swojej zbiorczej rozprawy historycznej, to z pewnością może się poszczycić kompleksowymi rozprawami o dzielnicach i obiektach w nich istniejących. To niby tylko tyle, ale już aż tyle.