Stary Zdrój: petycja o zainstalowanie bankomatu złożona

Jaki będzie odzew?

Radny Rady Miejskiej Anatol Szpur złożył 14 marca w wałbrzyskim oddziale Banku PKO BP na ręce dyrekcji petycję o bankomat w dzielnicy Stary Zdrój. Pisaliśmy o przygotowaniach: Stary Zdrój: walki o bankomat ciąg dalszy - jest petycja. Jak mówi radny, mieszkańcy dzielnicy nie tylko przychodzili podpisywać petycje we wskazane miejsca, ale również sami zabierali karty do podpisu dla sąsiadów. Często komentowali, że to absurd, iż w tak uczęszczanym komunikacyjnie miejscu, gdzie mieszka tyle ludzi, nie ma bankomatu.



Przypominamy, że sprawa zbierania podpisów pod petycją jest wynikiem spotkania 6 lutego, w którym wzięli udział prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, nowa dyrektor oddziału Banku PKO BP w Wałbrzychu Danuta Kowalska i radny Anatol Szpur.

- Od kilku lat działam na rzecz zainstalowania bankomatu w dzielnicy Stary Zdrój przy głównym węźle komunikacyjnym, pisząc do wszystkich banków i instytucji. Niestety bez odzewu - komentuje radny. - O to proszą mieszkańcy dzielnicy, by przy głównym węźle komunikacyjnym powstał bankomat. Najlepiej wolnostojący lub zlokalizowany w dogodnym miejscu. Przede wszystkim chodzi tu o seniorów, którzy przyzwyczajeni są do operowania gotówką, a nie kartą płatniczą. Teraz muszą jeździć do banków, aby wybierać gotówkę.


Poszły sobie....

Jeszcze parę lat temu w dzielnicy funkcjonowały dwa banki. Niestety zostały przeniesione gdzie indziej i mieszkańcy zostali pozbawieni możliwości korzystania z bankomatu. Podobnie jak mieszkańcy miasta, korzystający z uczęszczanego przystanku komunikacji miejskiej. Jak komentuje radny, należy zwrócić uwagę na fakt, że przystanek ten jest powiązany komunikacyjnie z dworcem kolejowym Wałbrzych Miasto, dużym centrum rehabilitacji, stacją Sanitarno-Epidemiologiczną i kinem Apollo, a także przychodnią zdrowia. Wielu seniorów mieszkających w tym rejonie nie ma gdzie pobrać gotówki. Są to ludzie starsi, również niepełnosprawni. Mieszka tu ponad 8 tysięcy mieszkańców.



O sprawie pisaliśmy jesienią, kiedy znów pojawiła się nadzieja, że: Stary Zdrój: nareszcie będzie bankomat w centrum dzielnicy? Jak pamiętamy, bankomatu w centralnej części Starego Zdroju nie ma już od kilku lat - odkąd wyprowadziła się placówka bankowa z budynku przy skrzyżowaniu 11 Listopada z Armii Krajowej. Jest tylko bankomat na pograniczu tej dzielnicy z Nowym Miastem, w dyskoncie przy 11 Listopada 91. Kwestię powrotu bankomatu mieszkańcy podnosili niemal na każdym spotkaniu z prezydentem Romanem Szełemejem - tak było i w październiku, ale jak dotąd zapowiadanego przełomu w sprawie brak.

Wprawdzie od kilku lat Płatności bezgotówkowe zaczynają dominować nad wypłatą gotówki w bankomatach, ale jednak w naszym mieście mieszka sporo osób, które na co dzień korzystają z bankomatu, a nie wszędzie jest do niego dostęp. Bankomatów nie brakuje w centrum, choć ostatnio poznikały choćby z ulicy Słowackiego, są też na Piaskowej Górze czy na Podzamczu, ale nie ma ich wcale na Poniatowie i terenach WSSE, na Lubiechowie, Rusinowej, Kozicach, Konradowie, obu Glinikach - a na Sobięcinie (nie licząc Galerii Victoria), Nowym Mieście i Podgórzu są pojedyncze w dyskontach. Bankomat jest za to... w Książu. Ale tam przewija się sporo turystów. I na Szczawienku na stacji benzynowej.


Opr. MS
Zdjęcie główne ilustracyjne
Zdjęcie w tekście archiwalne: Magdalena Sakowska
Zdjęcie w tekście użyczone: Anatol Szpur