Wałbrzych: jak upłynęła noc z Fabienne?

Na szczęście nie było tak źle, choć wieczorem docierały SMS-y z ostrzeżeniami przed bardzo silnym wiatrem, to w sumie skończyło się na czterech interwencjach i pracowitej nocy strażaków - wzięło w nich udział piętnastu z PSP i OSP.

- O godz. 18.40 otrzymaliśmy zgłoszenie o drzewie leżącym w poprzek ul. Zachodniej w Wałbrzychu i blokującym całkowicie przejazd, o 19.45 dotarła informacja o konarze drzewa, który leży na jezdni na ul. Kościuszki w Boguszowie-Gorcach, o godz. 1.00 wiatr zepchnął ogrodzenie na jezdnię na remontowanym skrzyżowaniu ul. Kamienieckiej i Noworudzkiej, a o godz. 4.00 drzewo blokowało przejazd na ul. Wałbrzyskiej. Do każdego z tych zdarzeń wyjechał jeden zastęp straży pożarnej - wylicza Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy wałbrzyskiej Państwowej Straży Pożarnej. Wcześniej wiatr przysporzył pracy strażakom w nocy z piątku na sobotę, było kilka interwencji na terenie gminy Mieroszów.

Na szczęście nie było większych strat w mieniu i nikt nie odniósł obrażeń. Są za to zerwane sieci energetyczne, do godz. 13.00 mają zostać usunięte awarie w Niedźwiedzicy i Boguszowie-Gorcach na ul. 1 Maja i Głównej.

Dziś już nie będzie mocno wiało, za to będzie bardzo zimno, a w górach może padać śnieg.


Magdalena Sakowska