Wałbrzych: Chcą odkrytego basenu i plażowali pod Ratuszem [FOTO]

Na Placu Magistrackim pojawiły się leżaki, koce, dmuchane koła i piłki. Był też ratownik, ale nikt do kąpieli nie zachęcał w oczekiwaniu na basen. - Zbieramy podpisy pod petycją o przywrócenie otwartego kąpieliska w Wałbrzychu. Potrzeba trzystu podpisów by wniosek miał moc prawną, jak po dzisiejszym happeningu ich zabraknie, to będziemy dodatkowo zbierać na ulicach - zaznacza Piotr Kochanowicz, organizator spotkania. Zapytany, o reaktywację którego miejskiego kąpieliska dokładnie chodzi, odpowiada wprost. - Chcemy stopniowo przywracać istniejące kiedyś otwarte baseny. Myślimy o tym na Nowym Mieście i na Rusinowej. To potrwa, ale uważamy, że w ciągu najbliższych czterech lat uda się to zrobić - wyjaśnia Kochanowicz.

Przypominamy, że w ostatnich dniach Biuro Rewitalizacji i Planowania Przestrzennego w mediach społecznościowych opublikowało dwie propozycje lokalizacji wałbrzyskiego basenu pod chmurką z prośbą by mieszkańcy wzięli udział w ankiecie i wybrali jedną z nich, a jej wynik ma zostać przedstawiony radnym oraz prezydentowi. O tej propozycji pisaliśmy już: WAŁBRZYSZANIE: OTWARTY BASEN NA NOWYM MIEŚCIE [WIZUALIZACJE].
 Obecni pod Ratuszem mieszkańcy przyznali, że najbardziej liczyli na reaktywację otwartego basenu w dzielnicy Rusinowa, którego niecka pękła, a grunt został wystawiony na sprzedaż (BASEN OTWARTY NA RUSINOWEJ PRZESTANIE ISTNIEĆ - CO TAM BĘDZIE?), zaś gros zainteresowanych tematem i biorących udział w internetowej ankiecie Akcji Rewitalizacji opowiedziało się za basenem na Nowym Mieście.

Niestety spotkanie przyciągnęło sporo działaczy zainteresowanych nie tyle basenem, co wyborami samorządowymi. Cóż, mieliśmy kiedyś pływającego w fontannie kandydata na prezydenta. Teraz mamy w dużej mierze upolityczniony otwarty basen. A szkoda.

oprac. i fot. Elżbieta Węgrzyn