Wałbrzych: bilet autobusowy - zbliża się technogiczna rewolucja

Według zapowiedzi już w przyszłym roku wałbrzyszanie mogą płacić za przejazd autobusem miejskim za pomocą telefonu komórkowego. Będzie to dotyczyło biletów jednorazowych 60-minutowych i 24-godzinnych. W dalszych planach jest płatność za pomocą karty płatniczej, co też może mieć miejsce już w przyszłym roku. I to już od stycznia.

- Uchwała przegłosowana na dzisiejszej sesji rady miasta umożliwia nam konkretne rozmowy na ten temat. Powstanie odpowiednia aplikacja do pobrania na telefon komórkowy i klient komunikacji miejskiej po jej pobraniu będzie mógł albo założyć sobie portmonetkę, albo bezpośrednio zapłacić za pomocą konta elektronicznego i wtedy nasz kontroler będzie mógł sprawdzić, czy ten pasażer zapłacił, czy nie - tłumaczy Bogusław Rogiński, wicedyrektor ZDKiUM. - Smartphone staje się coraz bardziej użytecznym urządzeniem i pełni coraz więcej funkcji, już można płacić nim za różne rzeczy.

Jak mówi zastępca dyrektora, ZDKiUM planuje wprowadzenie tych innowacji już w przyszłym roku. A w planach jest jeszcze jedno udogodnienie. - Chcielibyśmy, żeby w przyszłym roku za bilet można było zapłacić bezpośrednio kartą płatniczą bez konieczności pobierania wydruku, tak, żeby kontrolerowi do sprawdzenia można było podać kartę, nie wydruk - zapowiada Bogusław Rogiński.

Tu kończą się plany, a zaczyna rzeczywistość - wprowadzenie tej technologicznej rewolucji będzie się wiązało z nowymi inwestycjami. Trzeba będzie wymienić kasowniki, barierę stanowią też programy, w które jest wpisana wałbrzyska komunikacja miejska.

- Mamy nadzieję, że uda się wprowadzić płatność za pomocą aplikacji i kart już od stycznia, to kwestia zamówienia odpowiedniej liczby kasowników i podpisania umów z firmami finansowymi, które umożliwiłyby korzystanie w ten sposób ze swoich kart. Zbliżając kartę do czynnika nie zdajemy sobie sprawy, ile czynności musi być wtedy wykonanych - mówi Bogusław Rogiński. - Nasz główny system używany w autobusach dostarcza firma z Mielca i wprowadzenie nowych rozwiązań wymaga uzgodnień z operatorem starego systemu, który albo to on będzie wprowadzał, albo pojawi się nowy operator i będzie się musiał przystosować do starego systemu.

Jak mówi wicedyrektor ZDKiUM, jeszcze za wcześnie, żeby mówić o kosztach całej operacji. Pasażerowie za to na pewno zaoszczędzą czas i wysiłek wkładany w uzbieranie odpowiedniej liczby drobnych. Możliwość płacenia za przejazd przy użyciu telefonu wprowadziły już m. in. Warszawa, Wrocław, Kraków, Trójmiasto, Szczecin czy Rzeszów.


Tekst i foto: Magdalena Sakowska