| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: Pogoda obeszła się z nami łagodnie. Było 5 interwencji
18 czerwca nad Polską utrzymywały się chmury burzowe, z których miejscami, tak jak na Śląsku, w Łódzkiem i Wielkopolsce wynikały ulewy i podtopienia. Nie obyło się niestety bez ofiar śmiertelnych - w Zgierzu z zalanego garażu strażacy wydobyli nieprzytomnego mężczyznę. Nie udało się go uratować.
Przez całe popołudnie i noc padało też z przerwami w całym regionie wałbrzyskim, po godz. 20 na krótko obowiązywał 3 - najwyższy stopień ostrzeżenia meteorologicznego. Woda i wiatr nie były jednak u nas aż tak groźne jak w centralnej Polsce i na Śląsku. - W nocy między godz. 5 a 6 wyjeżdżaliśmy po zgłoszeniu o powalonym drzewie na ul. Lubiechowską, wcześniej trzeba było usunąć drzewo oparte o linię energetyczną przy ul. Nowy Dom - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy współpracowali z Pogotowiem Energetycznym.
- Najbardziej istotne zdarzenie związane z burzami to powalone drzewo przy ul. Reymonta, które spadło na ciąg garaży i uszkodziło m.in. bramy garażowe. Wezwanie otrzymaliśmy o godz. 20.19, a działania trwały godzinę i 40 minut - wylicza oficer prasowy. Na miejscu obecna była m.in. Straż Miejska.
W nocy, po godz. 1 konary drzew spadły też na ul. 1 Maja.
Nie tylko interwencji związanych z pogodą było stosunkowo niewiele, co nawet nie wszystkie alarmy od mieszkańców były uzasadnione. Przykładowo, przy ul. Karkonoskiej miało dojść do uszkodzenia drzewa, jednak strażacy nigdzie nie znaleźli połamanych konarów.
O stratach spowodowanych przez wiatr w ostatnich miesiącach:
Wałbrzych i region: Pożar po uderzeniu pioruna i połamane drzewa [FOTO]
Wałbrzych i region: Co wiatr zniszczył? Kiedy zmiana pogody? [FOTO]
Szalał wiatr i łamał drzewa. Region bez prądu
Wałbrzych i region: Ostrzeżenie najwyższego stopnia
Wałbrzych: Uszkodzona sygnalizacja na Uczniowskiej - De Gaulle'a
oprac. ELW
fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj