Stare Bogaczowice: Ich ślub odbył się po strażacku!

Pani Karolina około roku wspierała OSP Stare Bogaczowice organizacyjnie, a pan Marcin należał do strażackiej braci przez kilka lat. Teraz, gdy postanowili się pobrać, koledzy przygotowali dla nich iście strażackie przywitanie pod kościołem w Starych Bogaczowicach.

W sobotę, 21 września gdy świeżo poślubiona para wyszła z kościoła koledzy czekali pod kościołem. - Nie spodziewaliśmy się tego, że strażacy aż tak nas uhonorują... Tymczasem przed kościołem przygotowali dla nas bramę z węży strażackich - opowiada pani Karolina. Małżonkowie przeszli tymi kręgami poniżej, gdzie czekały na nich gratulacje i życzenia. - Następnie chłopcy z jednostki odprowadzili nas pod samą salę weselną, a prezes OSP wziął mnie na koniec na ręce - dodaje świeżo upieczona małżonka. W tej pozie pod salą weselną wykonano to pamiątkowe zdjęcie.



Czy pan młody musiał wykupować żonę, tego już nie wiemy... Wesołą kompanię zapraszano do zabawy, ale niestety nie mogli towarzyszyć w dalszym świętowaniu - wiadomo służba. Jednak dzięki ich gestowi ten dzień państwo młodzi zapamiętają szczególnie ciepło i z pewnością będą nadal wspierać swoich strażaków wedle możliwości. - Nasza OSP jest dobrze zorganizowania i posiada coraz nowocześniejszy sprzęt - zaznaczają państwo Sitko. Strażacy z OSP Stare Bogaczowice należą do systemu KSRG i często wyjeżdżają poza swoją gminę by zabezpieczać JRG-2 na ul. Ogrodowej w Wałbrzychu i nieść pomoc mieszkańcom wałbrzyskich osiedli.



Karolinę i Marcina Sitko znamy nie tylko z zamiłowania do strażackiego rzemiosła, ale również jako parę rajdową. Walimskie patelnie to ich żywioł. 


Akcje z udziałem OSP Stare Bogaczowice:

OSP Stare Bogaczowice: Trawy, plama, kot i martwa wałbrzyszanka
Poszkodowana para jechała na motocyklu [FOTO]


Elżbieta Węgrzyn
fot. użyczone przez Państwa Młodych.