Śródmieście: Centrum Wsparcia Socjalnego już po otwarciu (FOTO)
W piątek 1 grudnia władze Wałbrzycha, parlamentarzyści, radni, służby, przedstawiciele organizacji pozarządowych i inni zaproszeni goście wzięli udział w otwarciu Centrum Wsparcia Socjalnego przy ul. Beethovena 24A, w którym znajduje się noclegownia, schronisko dla bezdomnych, ośrodek interwencji kryzysowej, mieszkania kryzysowe i łaźnia oraz działająca w okresie zimowym ogrzewalnia dla osób, które nie przebywają w schronisku dla bezdomnych. Zapowiadaliśmy to wydarzenie przy okazji Dnia Pracownika Socjalnego: Wałbrzych: Dzień Pracownika Socjalnego 2023 - idzie całkiem nowe (FOTO). To już druga taka placówka w naszym mieście po centrum przy Ogrodowej.
- Na pierwszym piętrze znajduje się schronisko dla bezdomnych mężczyzn przeniesione tu z ul. Pocztowej. Zwiększamy ilość miejsc do 80, na Pocztowej obecnie przebywa 70 osób, a jest 60 miejsc. Na parterze otworzyliśmy całkiem nową noclegownię, z której będzie można korzystać tylko w nocy - jest tu miejsce dla 10 kobiet i 20 mężczyzn. Uzupełniamy ją o łaźnię i o magazyn odzieży, gdzie będzie wsparcie w postaci ciepłej i czystej odzieży, są tu toalety, prysznice, jadalnia i świetlica. Na każdym piętrze jest pralnia i suszarnia - mówi Łukasz Lipka, który w wałbrzyskim MOPS-ie zajmuje się osobami w kryzysie bezdomności. Żeby tu spędzić noc, trzeba być trzeźwym.
Osoby z takimi problemami znajdą tu nie tylko pomoc doraźną - będą też mogły skorzystać z porad psychologa, terapeuty uzależnień, a gdyby czuły się na siłach, żeby wyjść z kryzysu, zostaną przekierowane do Centrum Integracji Społecznej, które powstało w ramach projektu i gdzie bezdomni uzyskają wsparcie doradców w powrocie na rynek pracy. Tu włączają się w pomoc spółdzielnie socjalne, takie jak "Siódme Niebo" czy "Zielony Zakątek".
- Na drugim piętrze budynku utworzono 4 mieszkania i około 16 pokojów dla osób w ramach wsparcia kryzysowego, które straciły mieszkania z powodu pożaru czy wybuchu, ale także dla ofiar przemocy domowej. Jedno z mieszkań jest duże z osobną kuchnią, dwa mają aneksy kuchenne, dla pozostałych jest ogólnodostępna kuchnia i bawialnia dla dzieci. Na wsparcie prawne czy socjalne mogą tu liczyć osoby wielodzietne, zespół składa się z samych specjalistów, a historia zatacza koło - tu zaczynaliśmy pracę z bezdomnymi 20 lat temu, kiedy jeszcze mieścił się tu Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - mówi Łukasz Lipka.
To niestety ponura rzeczywistość - jak przypomniał podczas otwarcia placówki prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, nasze miasto wciąż zajmuje niechlubną czołową pozycję w statystyce jeśli chodzi o samotne matki, a liczne osoby bez domu to wynik brutalnej transformacji gospodarczej w Wałbrzychu.
- Przez ostatnie kilkanaście lat poczyniliśmy gigantyczne wysiłki, budując całkiem nową siedzibę MOPS-u przy Kilińskiego, wyposażyliśmy 25 miejsc noclegowych dla kobiet przy Ogrodowej, stworzyliśmy nowe domy seniora na Rusinowej, Białym Kamieniu i teraz na Sobięcinie - i już wiemy, że żeby było porządnie, nie może być tanio. Ten budynek kosztował ponad 10 mln zł, z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych pozyskaliśmy około 6 mln zł. Nie było to łatwe, zmieniliśmy kompletnie sposób ogrzewania, musieliśmy się oddzielić od starej zabudowy pokopalnianej, a naprzeciwko jest kontenerowa ogrzewalnia dla 30 osób za prawie 700 000 zł otwarta kilka dni temu. Osób, którym się nie powiodło, jest u nas więcej niż gdzie indziej i zasługują na dobre warunki. W latach 1990-1991 byłem pełnomocnikiem ówczesnego wojewody Wałbrzycha Jerzego Świteńkiego do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych i wtedy zorganizowaliśmy pierwszą izbę wytrzeźwień przy ul. Pocztowej. Później likwidowano takie izby, ale udało nam się otrzymać fundusze na remont, a teraz historia tego miejsca się kończy i po remoncie powstaną tam mieszkania komunalne - mówił prezydent.
Wykonawca robót na zadaniu inwestycyjnym pn.: „Przebudowa i termomodernizacja budynku przy ul. Beethovena 24 A na potrzeby noclegowni, schroniska dla bezdomnych oraz ośrodka interwencji kryzysowej” przejął plac budowy w drugiej połowie listopada 2021. Odwiedziliśmy pół roku później: Wałbrzych: Metamorfoza gmachu przy ul. Beethovena [FOTO]. Potem byliśmy tam na wiosnę: Wałbrzych: remonty dwóch kamienic i nowego ośrodka trwają (FOTO). Po remoncie, który początkowo miał kosztować 6,5 mln zł, dawna siedziba MOPS-u zmieniła się w noclegownię, schronisko dla bezdomnych oraz ośrodek interwencji kryzysowej. Prace remontowe prowadził KAL&SK Sp. z o.o. z Walimia.
Prac przewidzianych w tym zadaniu było bardzo dużo, począwszy od rozbiórek i wyburzeń przez gruntowny remont, wykonanie wszystkich instalacji, stolarki otworowej, po remont dachu, elewacji budynku i schronu. Szczegółowy ich wykaz zaprezentowaliśmy tutaj: Wałbrzych: Wykonawca przebudowy budynku poszukiwany. Przebudowa jest opóźniona, powinna się była skończyć pod koniec ubiegłego roku.
Jak mówiła szefowa MOPS-u Magdalena Stefańska, udało się pozyskać środki na mieszkania chronione w miejskich budynkach i za kilkanaście miesięcy powinny być gotowe.
O inwestycji na Beethovena pisaliśmy też:
Wałbrzych: Duże zmiany w sieci placówek opiekuńczych
Wałbrzych: Co dalej z byłą siedzibą MOPS na ul. Beethovena?
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj